Albańskie media: poza Lewandowskim żaden z Polaków nie robi różnicy

Zbigniew Boniek
Obserwuj nas w
Grzegorz Wajda Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

– Albania nie jest już taka, jak kiedyś. Jest bardzo silną drużyną. I moim zdaniem Polacy popełniliby błąd, gdyby potraktowali nas ulgowo. To będzie wyrównany mecz, bo poza Lewandowskim Polacy nie mają innego zawodnika, który robi różnicę – mówi w wywiadzie dla największego albańskiego dziennika sportowego “Panorama Sport” Erjon Bogdani, 44-letnia legenda tamtejszej reprezentacji. Zapraszamy na przegląd prasy.

Korespondencja z Tirany

“Wszyscy jesteśmy czerwono i czarni” – taki napis bije z okładki “Panoramy Sport”. Serce, w którym znajdują się piłkarze reprezentacji Albanii oraz Edoardo Reja, ich selekcjoner, symbolizować ma zatem serce każdego Albańczyka. Bo mecz z Polską jest dziś w tym kraju absolutnym tematem numer jeden. Gazeta przygotowała także m.in. wywiady ze Zbigniewem Bońkiem oraz wspomnianym Bogdanim.

Boniek: Albania przez godzinę trzymała mnie w powietrzu

Jak pan widzi mecz Albania – Polska?

Znowu będzie nam ciężko. Albania ma graczy, którzy grają na wysokim poziomie i ma dobrą grupę graczy, ale mamy Lewandowskiego…

Czy on sam jest wystarczający?

Jest Lewandowskim. Oczywiście mamy też bardzo dobrą drużynę, ale też takiego napastnika jak on trudno znaleźć. Jest dziś najlepszy na świecie. Potem wystarczy zobaczyć, jak przebiegł pierwszy mecz.

Więc mówi pan, że Polska jest również faworytem w Tiranie?

Niech pan posłucha, naprawdę mam szacunek dla waszego zespołu i dla jakościowych kroków, które Albania poczyniła w ostatnich latach, ale z takimi przeciwnikami, z całym szacunkiem, Polska zawsze zaczyna jako faworyt, bo ma Lewandowskiego.

Właśnie ogłoszono listę kandydatów do „Złotej Piłki”. Myśli pan, że Lewandowski wygra, czy Messi jest bliżej teraz, gdy wyjechał do Paryża?

Za to, co Lewandowski dał w sumie przez ostatnie dwa lata, myślę, że w pełni na to zasługuje. W tej chwili nie ma nikogo takiego jak on.

Bogdani odpowiada Bońkowi

Erjon Bogdani został zapytany o słowa byłego prezesa PZPN.

Co Albania może zrobić w pozostałych meczach?

Jesteśmy blisko kolejnego snu. Mecz z Polską będzie trudnym meczem, ale takim, który możemy wygrać.

Rozmawialiśmy z Zibim Bońkiem, który mówi: „Mam dużo szacunku dla Albanii, ale mamy Lewandowskiego i z zespołami takimi jak wy, tak długo jak mamy Lewandowskiego zawsze jesteśmy faworytami…”. Jak pan to skomentuje?

Chociaż Boniek to powiedział, myślę, że boi się naszej drużyny. Słusznie wspomniał o Lewandowskim, bo moim zdaniem jest teraz najlepszym środkowym napastnikiem na świecie. Ale nalegam, aby powiedział też swoim piłkarzom, że Albania nie jest już taka, jak kiedyś, że jest bardzo silną drużyną. I moim zdaniem Polacy popełniliby błąd, gdyby potraktowali nas ulgowo. To będzie wyrównany mecz, bo poza Lewandowskim Polacy nie mają innego zawodnika, który robi różnicę.

Możemy mu odpowiedzieć: „Ty masz Lewandowskiego, my mamy Broję”, czy przesadzamy?

Przesadzamy! Nawet bardzo. W ten sposób ryzykujemy powierzenie większej odpowiedzialności Broji, który jest bardzo dobrym graczem, ale bardzo młodym. Oni mają Lewandowskiego, my mamy grupę piłkarzy. I mówię, że zagraliśmy z Polską bardzo dobry mecz i musimy rozegrać identyczny mecz jak w Polsce, ale nie powinniśmy dawać szans Polakom, bo mają Lewandowskiego, który niezależnie od tego, czy gra dobrze, czy źle, jeśli dotyka piłki kilka razy, jest bardzo niebezpieczny i może strzelić gola mając pół okazji. Takie jest moje zdanie na temat Lewandowskiego.

Komentarze