Tomasz Hajto mówił o mistrzu Polski. “To na pewno duża niespodzianka”

Jagiellonia Białystok po raz pierwszy zdobyła mistrzostwo Polski. Tomasz Hajto podczas niedzielnego wydania Cafe Futbol w "Polsacie Sport" odniósł się do postawy zespołu Adriana Siemieńca.

Dominik Marczuk i Tomasz Hajto
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Dominik Marczuk i Tomasz Hajto

Hajto: Jagiellonia grała najfajniejszą piłkę

Jagiellonia Białystok wywalczyła mistrzostwo Polski po zdecydowanym zwycięstwie nad Wartą Poznań (3:0) w 34. kolejce PKO Ekstraklasy. W całym sezonie była najskuteczniejszym zespołem, zdobywając łącznie 77 goli. Tomasz Hajto stwierdził, że triumf Jagi jest sporą niespodzianką. – W tym “wyścigu żółwi” o mistrzostwo Polski, Jagiellonia grała najfajniejszą piłkę – dodał.

POLECAMY TAKŻE

Były reprezentant Polski przyznał, że ma sentyment do Jagiellonii, ponieważ tam dostał szansę na pracę. Ówczesny prezes, Cezary Kulesza, postawił na niego, mimo sprzeciwu innych, mówiąc, że to on płaci i zatrudnia, kogo chce. – Borykaliśmy się z problemami, nawet wrzuciłem na Instagram takie zdjęcie, gdzie siedzę na betonowych trybunach i z nich kieruję drużyną – oznajmił.

Hajto jest pełen podziwu pracy Adriana Siemieńca. – Ma lekki dystans, ale też ma swoją linię. Postawił totalnie na ofensywę i przykrył błędy, które momentami popełniali w defensywie. Trener dotarł do tych wszystkich piłkarzy. Bałem się, że ten mecz z Wartą ich zepnie. Zagrali świadomie, odpowiedzialnie i z polotem – zaznaczył.

Białostocczanie zakończyli rozgrywki ligowe z dorobkiem 63 punktów. Tyle samo “oczek” uzbierał drugi w tabeli Śląsk Wrocław.

Komentarze