- Lech Poznań pokonuje na wyjeździe Koronę Kielce 3:0
- Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Velde oraz raz Marchwiński
- Piłkarze Kamila Kuzery wciąż muszą oglądać się za plecy
Lech Poznań pewnie pokonuje na wyjeździe Koronę Kielce
Zarówno Korona Kielce jak i Lech Poznań mieli o co walczyć w piątkowy wieczór. Gospodarze chcieli oddalić się od strefy spadkowej, natomiast zadaniem “Kolejorza” było wyprzedzenie, choć na chwilę Pogoni Szczecin i wskoczenie na ligowe podium.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości z Poznania. To oni tworzyli groźniejsze sytuacje, choć Korona nie pozostawiała im dłużna. Jednak różnica klas zespołów była widoczna gołym okiem. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Kristoffer Velde. Norweg wykorzystał cudowną zespołową akcję oraz asystę Michała Skórasia. Chwilę później 23-latek mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale Koronę uratowała poprzeczka.
Druga część gry zapowiadała się niezwykle ciekawie. Już w 52. minucie piłkarze Johna van den Broma prowadzili 2:0. Kristoffer Velde wypuścił Filipa Marchwińskiego sam na sam. Pomocnik “Kolejorza” minął Marcela Zapytowskiego, stanął przed pustą bramkę i bez problemu zamienił akcję na gola. Pięć minut później wynik podwyższył nie kto inny jak świetnie dysponowany tego dnia Kristoffer Velde.
Lech Poznań dzięki temu zwycięstwo wskoczył na ligowe podium, choć Pogoń Szczecin ma do rozegrania jeszcze w tej kolejce mecz. Natomiast Korona Kielce obecnie znajduje się na 14. lokacie, a ich przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie trzy punkty.
Komentarze