Lech Poznań dzisiaj po południu zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin. Kolejorza nie ominęły kłopoty przed tym starciem. Ekipę z Poznania dotknął po raz kolejny koronawirus, co zmusiło odesłanie jednego z zawodników na kwarantannę.
COVID-19 znów dał się we znaki
Lech Poznań nie ujawnił personaliów piłkarza. Przedstawiciel PKO Ekstraklasy przedstawił tylko lapidarny komunikat.
“Klub niezwłocznie wdrożył wszystkie procedury wymagane przepisami sanitarno-epidemiologicznymi” – przekazano w komunikacie prasowym.
Faktem jest natomiast, że zakażony piłkarz czuje się dobrze. Godne uwagi jest również to, że pozostali zawodnicy Lecha Poznań po przejściu testów na obecność COVID-19 mieli wyniki negatywne. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby dzisiejsze potyczka z Portowcami mogła się odbyć.
Lech rozbity o Pucharze Polski
Przypomnijmy, że jeszcze przed startem rundy wiosennej w Lechu koronawirusa przechodził Dani Ramirez. Następstwem takiego stanu rzeczy było to, że zawodnik przegapił część przygotowań do drugiej części rozgrywek. Niemniej w tym roku zaliczył już pięć meczów ligowych.
Lech plasuje się aktualnie na dziewiątej pozycji w tabeli, legitymując się dorobkiem 25 punktów na koncie. Do lidera rozgrywek poznański zespół traci aktualnie 14. oczek. Tymczasem w środku minionego tygodnia podopieczni Dariusza Żurawia zostali wyeliminowani z Fortuna Pucharu Polski po przegranym starciu z Rakowem Częstochowa. Lech przegrał 0:2. Tym samym poznańska ekipa do końca sezonu będzie rywalizowała już tylko na jednym froncie.
Więcej o meczu Pogoń – Lech można przeczytać w naszej zapowiedzi.
Komentarze