Dyrektor sportowy Legii komentuje odejście Muciego. Mówi o następcy

Legia Warszawa musi załatać dziurę po odejściu z klubu Ernesta Muciego. Drużyna zyskała pieniądze, ale straciła lidera pomocy. O ewentualnym następcy Albańczyka mówi Jacek Zieliński w "Cafe Futbol".

Ernest Muci
Obserwuj nas w
IMAGO / Andrew Yates / Sportimage Na zdjęciu: Ernest Muci
  • Legia Warszawa kilka dni temu sprzedała Ernesta Muciego
  • Klub zarobił za Albańczyka około 10 milionów euro
  • Teraz o jego odejściu i potencjalnym następcy mówi Jacek Zieliński

Następca Muciego

Kilka dni temu doszło do rekordowego transferu w naszej Ekstraklasie. Za kwotę około 10 milionów euro Ernest Muci opuścił Legię Warszawa na rzecz Besiktasu Stambuł. Taki rozwój wydarzeń wzmocnił kasę klubu, ale osłabił ekipę walczącą w Lidze Konferencji Europy. Bowiem Albańczyk – szczególnie w europejskich pucharach – był czołowym graczem całej drużyny. Być może właśnie to spowodowało jego transfer do mocniejszej ligi. Niemniej wydaje się, że konieczne jest załatanie dziury po pomocniku, o czym mówi Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Legii Warszawa.

Jeśli dojdzie do sytuacji, że podejmiemy decyzję na temat transferu zawodnika w miejsce Ernesta Muciego, to musi być to piłkarz, który jest bardzo jakościowym graczem albo taki, który prezentuje poziom wraz z perspektywą rozwoju. Jeżeli to się nie uda, to zostaniemy z tymi graczami, których obecnie mamy. A jest graczy mogących grać na tej pozycji czterech – powiedział w “Cafe Futbol” na antenie “Polsatu Sport”.

Czytaj więcej: Wisła Kraków z awaryjnym transferem?! To niedoszły reprezentant Polski

Komentarze