Złota Piłka: Sousa wspiera Lewandowskiego. “Byłaby to wielka niesprawiedliwość”

Robert Lewandowski i Paulo Sousa
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Paulo Sousa

Złota Piłka 2021 zostanie przyznana 29 listopada najlepszemu piłkarzowi tego roku. Wśród faworytów do końcowego triumfu jest Robert Lewandowski. Selekcjoner reprezentacji Polski Paulo Sousa powiedział w wywiadzie dla “Kickera”, że to właśnie kapitan Biało-czerwonych powinien sięgnąć po nagrodę.

  • Wywiad z Paulo Sousą ma się ukazać w poniedziałkowym wydaniu “Kickera”
  • Robert Lewandowski jest jednym z głównych faworytów do wygrania Złotej Piłki. Jego głównym rywalem jest Lionel Messi
  • Finałowa gala Złotej Piłki organizowana przez “France Football” odbędzie się 29 listopada

Robert Lewandowski sięgnie po Złotą Piłkę?

Robert Lewandowski i Lionel Messi – te dwa nazwiska są wymieniane w kontekście faworytów do Złotej Piłki. Polak był murowanym kandydatem do trofeum przed rokiem, ale czy teraz go na to stać? Paulo Sousa nie ma wątpliwości, że to właśnie snajper Bayernu Monachium powinien triumfować. – Byłoby wielką niesprawiedliwością, gdyby się stało inaczej – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z “Kickerem”.

Cały wywiad z Paulo Sousą ma się ukazać dopiero w poniedziałek, ale już teraz “Kicker” opublikował fragmenty, w których selekcjoner Biao-czerwonych mówi o Robercie Lewandowskim. – Robert cały czas utrzymuje swój wysoki poziom. Asystuje, pomaga, jego praca dla zespołu jest nieoceniona – tłumaczył Sousa.

Według portugalskiego trenera Lewandowski ma większy wpływ na drużyny, w których występuje niż Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi na swoje. – Robert jest bardziej konsekwentny w tym, co robi, niż ta dwójka. Jest także bardziej stanowczy, twardy. Jedo oddziaływanie na zespoły, w których gra, także jest znacznie bardziej widoczne. Swoją drogą, nie tylko w trakcie meczu, ale także w dniu meczowym, w trakcie zgrupowania – mówił Paulo Sousa.

Złota Piłka – kto faworytem?

Wprawdzie głosowanie wśród jurorów Złotej Piłki już się zakończyło i Robert Lewandowski nie poprawi już swoich notowań, nawet tak świetnym występem, jak ten z Benficą, w którym zdobył hat tricka, ale jego wcześniejsze dokonania w tym roku i tak stawiały go w jednym rzędzie z Messim czy Karimem Benzemą.

Polak według bukamcherów był jednym z najgroźniejszych rywali Messiego. Za Argentyńczykiem przemawiała kapitalna forma podczas Copa America. To tam poprowadził Argentynę do triumfu i zdobył z nią pierwsze liczące się trofeum w swojej karierze. Z kolei Lewandowski sięgnął po Złotego Buta i pobił niesamowity rekord Gerda Muellera, zdobywając 41 goli w jednym sezonie Bundesligi.

Złota Piłka – przecieki

Przed kilkoma dniami w sieci pojawiły się rzekome przecieki z wynikami Złotej Piłki. Wiralem stał się wpis na Twitterze anonimowego użytkownika. Jednak skonfrontowaliśmy te doniesienia z szefem organizacji gali Nicolasem Mannisierem z “France Football”, który wyjaśnił, że właściwie co roku pojawiają się tego typu rzeczy, na które redakcja nie zamierza reagować.

Komentarze