Bayern pobije rekord transferowy w celu sprowadzenia napastnika

Bayern Monachium znany jest ze swojej dość oszczędnej polityki transferowej. Sprowadzenie klasowego środkowego napastnika będzie jednak kosztowne, a klub gotów jest przeznaczyć na to nawet 100 milionów euro. Można było to odczytać z ostatnich wypowiedzi prezydenta Bawarczyków, Herberta Heinera.

Prezydent Bayernu, Herbert Heiner
Obserwuj nas w
Imago/Sascha Walther Na zdjęciu: Prezydent Bayernu, Herbert Heiner
  • Bayern Monachium czeka latem konieczność sprowadzenia nowego środkowego napastnika
  • Klub ma kilku kandydatów, jednak cena każdego z nich jest bardzo wysoka
  • Prezydent mistrza Niemiec przyznał, że klub mógłby zapłacić za napastnika nawet 100 milionów euro

Bayern gotowy wyłożyć fortunę na napastnika

Victor Osimhen, Randal Kolo Muani, Dusan Vlahovic. Co łączy tych napastników poza zainteresowaniem ze strony Bayernu Monachium? Za każdego z nich trzeba będzie wyłożyć ogromną sumę. Zdaje sobie z tego sprawę zarząd Die Roten. Do tej pory klub znany był z oszczędnej polityki transferowej.

Prezydent mistrza Niemiec, Herbert Hainer przyznał, że Bawarczycy gotowi są pobić swój rekord transferowy, w celu pozyskania klasowej “dziewiątki”.

– Jesteśmy w bardzo dobrej sytuacji finansowej i mamy ambitne cele. Więc odpowiedź brzmi: tak, moglibyśmy, ale przedyskutowalibyśmy to szczegółowo w naszej grupie. Ostatecznie kandydaci muszą pasować do Bayernu. Ale jeśli naprawdę kogoś chcemy, Bayern mógłby również pozyskać zawodnika z Premier League – stwierdził działacz.

Do tej pory Bayern zapłacił najwięcej za Lucasa Hernandeza. Francuz wykupiony z Atletico Madryt kosztował go 80 milionów euro.

Przeczytaj też: Bayern optymistą ws. transferu ex-zawodnika Borussii

Komentarze