Jamal Musiala świetnie spisuje się na starcie sezonu, czym budzi ogromne zainteresowanie ze strony innych czołowych europejskich ekip. Dyrektor sportowy Bayernu Monachium Hasan Salihamidzić deklaruje natomiast, że 19-letni Niemiec nie jest na sprzedaż.
- Po trzech ligowych meczach Musiala ma na swoim koncie już trzy trafienia i asystę
- Jego rozwój budzi zainteresowanie ze strony innych czołowych ekip w Europie
- Bayern Monachium nie zamierza rozstawać się ze swoją wschodzącą gwiazdą
“Nie jest na sprzedaż!”
Bayern Monachium dokonał tego lata imponujących ruchów na rynku transferowym. Do zespołu trafili między innymi Sadio Mane i Matthijs de Ligt, choć na starcie sezonu to Jamal Musiala wyrasta na największą gwiazdę. Po trzech ligowych spotkaniach ma na swoim koncie już trzy bramki i asystę. Trafiał także w meczu o Superpuchar Niemiec.
Jego dyspozycja nie uszła uwadze innych czołowych europejskich ekip, które z pewnością w dalszym ciągu będą szczegółowo przyglądać się występom reprezentanta Niemiec. Pomimo zaledwie 19 lat, już teraz pełni istotną rolę w ekipie mistrzów Niemiec, a ogromny potencjał może doprowadzić go nawet na sam szczyt.
Dyrektor sportowy Bawarczyków otrzymał pytanie, co w przypadku, gdyby za Musialę pojawiła się oferta w wysokości 100 milionów euro. Skwitował je uśmiechem i zadeklarował, że młodziutki zawodnik pozostanie w zespole.
Musiala nie jest na sprzedaż – podkreślił Bośniak.
Musiala imponuje przede wszystkim dynamiką i wszechstronnością, a według opinii niemieckich ekspertów w wielu aspektach przypomina Leo Messiego. Bayern Monachium wiąże z nim ogromne nadzieje, co tłumaczy obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku kontrakt. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do rozmów, mających na celu przedłużenie obecnej umowy.
Zobacz również: Transfer Navasa do Napoli spalił na panewce. Przyczyną były pieniądze
Komentarze