Flick ogłosił decyzję ws. przyszłości. Bayern z dużym problemem

Hansi Flick
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Hansi Flick

Szkoleniowiec Bayernu Monachium Hansi Flick w sobotę oficjalnie potwierdził, że chce pożegnać się z klubem po zakończeniu sezonu. W rozmowie ze stacją Sky po meczu z Wolfsburgiem przyznał, że wcześniej poinformował o swoich zamiarach drużynę.

Flick chce odejść z Bayernu

Umowa Flicka z bawarskim klubem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, ale trener chciałby ją rozwiązać po zakończeniu obecnego sezonu. Swoją decyzję władzom klubu przekazał po niedawnym meczu w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain, a w sobotę poinformował o niej także swój zespół.

– Chciałbym, aby mój kontrakt został rozwiązany z końcem sezonu – powiedział szkoleniowiec Bayernu Monachium Hansi Flick. – Dla mnie po prostu było ważne, aby drużyna dowiedziała się tego ode mnie, bo już teraz krążą taki czy inne plotki – dodał szkoleniowiec.

Z Bayernu do reprezentacji

Flick uważany jest za głównego kandydata do zastąpienia Joachima Loewa na stanowisku selekcjoner reprezentacji Niemiec. 56-latek podkreślił jednak, że nic w tej kwestii nie jest przesądzone.

– Przyszłość wcale nie jest jasna. Nie było jeszcze żadnych rozmów na ten temat. Oczywiście DFB jest jedną z opcji, którą każdy trener musi rozważyć. Ale teraz muszę wszystko najpierw przetrawić, dla mnie ostatnie tygodnie nie były łatwe. Dlatego sytuacja, w której ja informuję o tym klub i oczywiście moją drużyną, była dziś ogromnie ważna – kontynuował.

Flick trenerem Bayernu został 3 listopada 2019 roku, zastępując na tym stanowisku Niko Kovaca. W ciągu kilku miesięcy poprowadził drużynę do zdobycia sześciu tytułów, w tym wygrania Ligi Mistrzów i zdobycia mistrzostwa Niemiec. W tym roku Bayern nie będzie w stanie wyrównać tego osiągnięcia, bowiem pożegnał się już z europejskimi rozgrywkami oraz Puchar Niemiec.

Bayern musi szukać następcy

N razie nie wiadomo, czy władze Bayernu przystaną na prośbę Flicka w sprawie rozwiązania kontraktu, ale wydaje się, że rozstanie obu stron jest przesądzone. Władze bawarskiego klubu na pewno muszą rozpocząć już poszukiwania jego następcy. W ostatnich tygodniach najczęściej w tym kontekście wymieniano nazwiska Juliana Nagelasmanna i Massimiliano Allegrego. Pierwszy zdążył już jednak zaprzeczyć, jakoby prowadził w tej sprawie jakiekolwiek rozmowy z Bayernem, co sugerował między innymi Lothar Matthaeus.

Komentarze