- Wisła Kraków zanotowała komplet punktów na wiosnę
- Po ostatnim zwycięstwie Biała Gwiazda awansowała do strefy barażowej
- Igor Łasicki tonuje nastroje i przekonuje, że cel jest jeszcze daleko
Łasicki uspokaja kibiców
Wisła Kraków wiosną jest bezbłędna. W czterech ligowych spotkaniach zanotowała komplet punktów i wspięła się do strefy barażowej. Celem Białej Gwiazdy na ten sezon jest wywalczenie awansu do Ekstraklasy. Niesiona zimowymi wzmocnieniami ekipa Radosława Sobolewskiego gra coraz lepiej, choć wciąż nie znajduje się w komfortowej sytuacji.
Nie ulega wątpliwościom, że marzeniem jest bezpośredni awans, do czego konieczne jest zajęcie miejsca w czołowej dwójce. Do drugiego Ruchu Chorzów Wisła Kraków traci w tej chwili sześć punktów. Kapitan zespołu, Igor Łasicki, tonuje nastroje i uspokaja kibiców.
– Cieszymy się ze zwycięstwa, ale tonujemy nastroje, bo jeszcze daleka droga do naszego celu. W tej lidze każdy może wygrać z każdym, a my przekonaliśmy się o tym w rundzie jesiennej. Wtedy również dobrze zaczęliśmy i wszyscy wiemy, jak to się dalej potoczyło, dlatego musimy być czujni. Wygrana w Katowicach smakuje jednak naprawdę dobrze, bo nie gra się tutaj łatwo, a my realizowaliśmy polecenia trenera i pokazaliśmy jakość.
– W szatni czuć pozytywną energię, a kolejne zwycięstwa tylko nas nakręcają. Jest dużo nowych twarzy, jednak zgraliśmy się i tworzymy jedną drużynę, co widać też na boisku. Stąpamy twardo po ziemi, ale idziemy po swoje – mówi Łasicki.
Komentarze