Łukasz Zjawiński nie trafi do Wisły Kraków
Łukasz Zjawiński aktualnie broni barw Polonii Warszawa, z którą ma umowę ważną do końca czerwca 2026 roku. Jednocześnie już w styczniu 24-latek będzie mógł związać się z nowym pracodawcą. Kontrakt mógłby obowiązywać od 1 lipca. Tymczasem ciekawe informacje przekazał dziennikarz Bartosz Karcz.
Zjawiński w ostatnim czasie był łączony z Wisłą Kraków. W grę miał wchodzić zarówno transfer tej zimy, jak i od nowej kampanii. Tymczasem dziennikarz „Gazety Krakowskiej” wprost przekazał w audycji „Studio Reymonta” na platformie YouTube, że transfer piłkarza do 13-krotnych mistrzów Polski to temat zamknięty i nie dojdzie do skutku. Nie tylko w styczniu, ale również latem przyszłego roku. – W ogóle nie trafi do Wisły. Takiego tematu już nie ma i jest zamknięty – przekazał Karcz w rozmowie z Marcinem Ryszką.
Były młodzieżowy reprezentant Polski to środkowy napastnik urodzony w Pszczynie. Zjawiński trafił do Polonii w lipcu 2024 roku z Lechii Gdańsk. Wcześniej piłkarz bronił barw między innymi takich ekip jak Widzew Łódź czy Sandecja Nowy Sącz. Pierwsze kroki w świecie piłki nożnej zawodnik stawiał natomiast w akademii piłkarskiej Legii Warszawa.
W trakcie trwającej kampanii Zjawiński wystąpił jak na razie w 20 spotkaniach. Strzelił w nich 10 goli i zaliczył także jedną asystę. Okazję na poprawę swojego bilansu najskuteczniejszy piłkarz Polonii może mieć w lutym, gdy stołeczna drużyna zmierzy się ze Stalą Mielec. Zawodnik jednak do tego czasu może zmienić klub. Chętne na transakcję z udziałem Zjawińskiego są także takie ekipy jak Zagłębie Lubin, Pogoń Szczecin czy Bruk-Bet Termalica.










