Transfer Milika do Juventusu krytykowany

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Środowisko związane z Juventusem nie jest zadowolone z pomysłu transferu Arkadiusza Milika. Pojawia się wiele negatywnych komentarzy sugerujących, że reprezentant Polski nie pomoże Starej Damie w walce o najwyższe cele.

  • Potencjalny transfer Milika do Juventusu spotyka się ze sporą krytyką
  • Fabio Capello uważa, że Polak byłby jedynie wzmocnieniem ławki rezerwowych
  • Negatywnie o tym ruchu wypowiada się także dziennikarz TuttoJuve.com Mirko Di Natale

Juventus dokonał złego wyboru

Juventus przez bardzo długi czas był łączony z Memphisem Depayem. Ostatecznie jednak z uwagi na wysokie żądania finansowe Holendra, Stara Dama zrezygnowała z usług gracza Barcelony i zwróciła się w kierunku Arkadiusza Milika. Według najnowszych doniesień, bianconeri osiągnęli już porozumienie z Olympique Marsylia w sprawie warunków transferu. Polak ma zostać wypożyczony z możliwością wykupu po sezonie.

Taki pomysł włodarzy Juventusu nie spodobał się wielu osobom. Transfer skomentował między innymi Fabio Capello, który podważył umiejętności Arkadiusza Milika. – Słyszę o Miliku, ale nie jest graczem, który zrobi różnicę. Nie jest tym, o kim fani Juve marzą. To dobry zawodnik, ale który może uzupełnić skład.

Głos w tej sprawie zabrał też Antoni Partum, dziennikarz Sport.pl, w rozmowie z TuttoJuve.com – Najlepszym transferem do bianconerich byłby Memphis Depay, który jest bardzo kreatywnym i elastycznym taktycznie zawodnikiem. Holender czuje się komfortowo jako “9”, ale potrafi też bardzo dobrze grać na lewym skrzydle i jako ofensywny pomocnik. Milik technicznie nie jest zły i ma fantastyczną lewą stopę, ale daje Allegriemu mniej opcji taktycznych. Potrafi wykończyć akcje, ale nie kreować. Memphis ma obie te cechy. Arek bardzo rzadko asystuje kolegom z drużyny. Często marnuje szanse, ale mimo to gwarantuje dobrą liczbę bramek. Dla Juve byłoby to tylko wzmocnienie ławki.

Włosi również nie są zachwyceni tym transferem. – Priorytetem Juventusu nadal pozostaje Depay i ten temat jeszcze nie upadł, ale w niedzielę pojawiły się pierwsze kontakty z Marsylią. Oba kluby są w dobrych relacjach. Kibice nie są jednak zadowoleni z tego powodu. Po pierwsze bardziej cenią umiejętności Memphisa, a po drugie są zmęczeni ciągłymi spekulacjami na temat transferu Arkadiusza Milika, co trwa już bardzo długo. Ja także uważam, że to zły ruch. To dobry zawodnik, ale Juventus nie potrzebuje zawodnika o jego charakterystyce. Byłby tylko rezerwowym dla Vlahovicia i nie otrzymałby zbyt wielu szans. Depay z pewnością dałby więcej możliwości – powiedział Mirko Di Natale, redaktor TuttoJuve.com w rozmowie z Sport.pl, który jest bardzo dobrze zorientowany w temacie Juventusu.

Zobacz również: Wybór został podjęty. Arkadiusz Milik przeniesie się do włoskiego giganta

Komentarze