Legia ma problem. Transferu tego napastnika nie będzie

Legia Warszawa musi szukać nadal nowego napastnika. Wszystko przez fakt, że Denis Dragus pozostanie w ekipie Trabzonsporu na kolejny sezon, o czym poinformował Zbigniew Szulczyk na platformie X (dawniej Twitter).

Michał Żewłakow
Obserwuj nas w
Mateusz Piotrowski / Alamy Na zdjęciu: Michał Żewłakow

Denis Dragus nie zostanie nowym piłkarzem Legii

Legia Warszawa na rynku transferowym w obecnie trwającym okienku jest dość pasywna i jest to i tak mocno eufemistyczne określenie. Stołeczny klub do tej pory przeprowadził bowiem tylko jeden transfer, co na tle konkurencji i chociażby Widzewa Łódź czy Górnika Zabrze jest wynikiem bardzo, ale to bardzo słabym. Na Łazienkowską przyszedł dotychczas Petar Stojanović, który ma zabezpieczyć prawą stronę obrony.

Wiadomo jednak, że Wojskowi muszą sprowadzić jeszcze przynajmniej dwóch, trzech nowych piłkarzy. Priorytetem wydaje się pozycja napastnika oraz skrzydłowego. Wiadomo jednak, że jedno z nazwisk łączonych z Legią nie zostanie nowym piłkarzem klubu ze stolicy. Według informacji przekazanych przez Zbigniewa Szulczyka na platformie X (dawniej Twitter), Denis Dragus pozostanie w ekipie Trabzonsporu na kolejny sezon. Tym samym jego transfer do Legii odpada.

Tylko u nas

Denis Dragus w minionym sezonie rozegrał w sumie 26 spotkań, w których zdobył trzy gole oraz zanotował jedną asystę. Trabzonspor zapłacił za niego 1,7 miliona euro. 25-krotny reprezentant Rumunii na swoim koncie ma 55 spotkań w lidze belgijskiej oraz 11 goli. Dziewięć razy wystąpił także w Serie A.

Zobacz także: Wisła Kraków otrzymała ofertę za Rodado. Taka oferta może przekonać