Kane: nigdy nie powiedziałem, że zostanę w Spurs do końca kariery

Na początku tygodnia londyńscy dziennikarze rozpalili prawdziwą bombę transferową. Dzięki nim dowiedzieliśmy się, że Harry Kane przebył poważną rozmowę z władzami Spurs na temat swojej przyszłości i jest gotowy opuścić Tottenham latem. Co więcej, reprezentant Anglii w programie Gary’ego Nevill’a, The Overlap opowiedział o potrzebie zdobywania trofeów, aby dorównać wyczynom Leo Messiego i Cristiano Ronaldo.

Harry Kane pragnie nowych wyzwań

Harry Kane jest u szczytu formy, o czym świadczą jego statystyki. Od jesieni łącznie zagrał w 48 spotkaniach, w których strzelił 32 gole oraz zanotował 16 asyst. Z kolei jeśli popatrzymy na tegoroczną listę strzelców Premier League, reprezentant Anglii jest na czele klasyfikacji i wraz z Mohamedem Salahem mają po 22 trafienia.

Kapitan reprezentacji Anglii jest uważany za jednego z najlepszych napastników w światowym futbolu, ale twierdzi, że jego ostatecznym celem jest dorównanie wyczynom Cristiano Ronaldo oraz Leo Messiego. Dotychczas w barwach Kogutów nie wygrał żadnego trofeum. Brak zdobywania pucharów jest bolączką dla każdego profesjonalnego zawodnika. Kane zna swoją wartość, więc zrobił pierwszy krok i poprosił swoich przedstawicieli, aby porozmawiali z władzami o możliwości odejściu w letnim oknie transferowym.

Daniel Levy sprzeda najlepszego piłkarza?

Chociaż Harry Kane chciałby opuścić Tottenham, Anglik jest dopiero w połowie sześcioletniego kontraktu, który podpisał w 2018 roku. To oznacza, że ​​Levy nie odczuwa presji, aby jak najszybciej uzyskać za swojego najlepszego gracza konkretną sumę. Na dodatek prezydent Kogutów jest znany z twardych negocjacji. W konsekwencji wiele angielskich dzienników daje marne szanse 27-latkowi na opuszczenie Spurs już teraz.

Sam zainteresowany pojawił się w programie internetowym Gary’ego Nevill’a, The Overlap na You Tube. Obaj panowie na polu golfowym poruszyli kilka ciekawych tematów, natomiast jednym z nich były ostatnie nagłówki gazet, mówiące o chęci odejściu Anglika z klubu.

– Nigdy nie powiedziałem, że zostanę w Spurs do końca mojej kariery i nigdy nie powiedziałem, że opuszczę Spurs. Ludzie mogą powiedzieć, że desperacko szukam trofeów, ale ja potrzebuje trofeów. Muszę dbać o swoją karierę, a przede mną jeszcze wiele lat grania w piłkę. Z niczym się nie śpieszę, bo nie jestem zdesperowany. Chciałbym w przyszłości dorównać Ronaldo i Messiemu, ale dziś jestem jeszcze daleko. Po prostu na koniec kariery nie chce czuć żalu, a moim największym marzeniem jest wygrywanie pucharów sezon po sezonie – wyznał Harry Kane.

Jakie kluby stać na transfer napastnika Spurs?

Dotychczas największe szanse na pozyskanie 27-latka mają kluby z angielskiej ekstraklasy. W grę wchodzą Manchester City i Manchester United, a także Chelsea. Anglicy nie wykluczają również ofert zza granicy. Mowa tutaj o Królewskich, czy PSG.

Tegoroczny sezon w wykonaniu Kogutów pozostawia wiele do życzenia. Tottenham odpadł na wczesnym etapie z Ligi Europy, z kolei na podwórku ligowym również nie jest kolorowo. Po ostatniej porażce z Aston Villą (1:2), Spurs zajmują zaledwie siódmą lokatę. Co ciekawe właśnie po przegranym pojedynku 37. kolejki, Kane zrobił kółko po murawie, cały czas klaszcząc. Według ekspertów od mowy ciała, Anglik prawdopodobnie pożegnał się z kibicami i po Euro 2020 zacznie szukać nowego pracodawcy.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin