- Marcos Alonso może zmienić latem pracodawcę
- Barcelona nie wyklucza sprzedaży Hiszpana
- Transfer nie jest przesądzony, ale piłkarz i agent odbyli spotkanie z klubem
Krótka przygoda w Barcelonie? Transfer nie jest wykluczony
Barcelona rok temu chciała zwiększyć pole manewru w defensywie. Wybór klubu padł na Marcosa Alonso, który został sprowadzony za darmo, na zasadzie transferu definitywnego.
32-letni Hiszpan został w Barcelonie przestawiony z lewego na środkowego obrońcę. U Xaviego rozegrał on 30 meczów. Klub potrzebuje jednak podreperować finanse, więc może spieniężyć defensora.
Zarząd Barcelony spotkał się z agentem Alonso oraz samym zawodnikiem. Strony omówiły oferty transferowe, które napłynęły do klubu. Hiszpan ma kontrakt do końca tego sezonu. Umowa może jednak zostać przedłużona, aby spieniężyć 32-latka.
Czytaj także: Ferran Torres wyceniony. Barcelona zaskoczyła kwotą
To wyjątkowa bezczelność ze strony tego beznadziejnego klubu,dostali chłopa za darmo a teraz nie chcą go ale chcą aby przedłużył kontrakt aby nie odszedł za darmo tylko aby jego kosztem nabić sobie kasę.
No mistrzostwo świata!
Barcelona nie szanuje piłkarzy. Zatrważające co tam się wyprawia. Traktują piłkarzy jak towar.