Azpilicueta wróci do ojczyzny? Nieoczywisty kierunek

Cesar Azpilicueta
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Cesar Azpilicueta

Athletic Club pracuje nad sprowadzeniem Cesara Azpilicuety najbliższego lata. Zawodnik zakomunikował Chelsea, że nie zamierza przedłużać kończącego się w czerwcu kontraktu, by dołączyć do baskijskiego zespołu.

Czytaj dalej…

  • Kontrakt Cesara Azpilicuety kończy się w czerwcu 2022 roku
  • Kapitan Chelsea zakomunikował już klubowi, że nie zamierza przedłużyć umowy
  • Jego usługami zainteresowany jest Athletic Club, a 32-latek chętnie dołączy do baskijskiego klubu, który może zaproponować mu wielką pensję

Azpilicueta chce zakończyć karierę w Kraju Basków

Wygląda na to, że przygoda Cesara Azpilicuety z Chelsea zakończy się na pełnej sukcesów dekadzie. Kapitan zakomunikował już włodarzom The Blues, że nie zamierza przedłużać kontraktu kończącego się 30 czerwca 2022 roku. Defensor zamierza skończyć karierę w ojczyźnie, aczkolwiek wybrany przez niego kierunek jest dość nieoczywisty.

Reprezentant Hiszpanii nie zamierza bowiem zaoferować swoich usług Barcelonie, Realu Madryt, Atletico czy Sevilli. Przekonuje go bowiem propozycja Athleticu. Zespół z Bilbao ogranicza się do zatrudniania Basków, przez co jego możliwości na rynku transferowym są ograniczone do minimum. Sam Azpilicueta urodził się w Nawarze, a w La Lidze występował jedynie w Osasunie, więc spełnia warunek dotyczący pochodzenia.

Nie ulega wątpliwości, że 32-latek z miejsca stałby się wzmocnieniem Los Leones. Azpilicueta może grać zarówno na środku, jak i boku obrony. Jego wszechstronność cenili i cenią trenerzy londyńskiego giganta Premier League na przestrzeni ostatniej dekady. Luis Enrique również regularnie wysyła mu powołania do reprezentacji Hiszpanii.

Kapitan The Blues zamierza skończyć swoją karierę w ojczyźnie, a Athletic ma argumenty mogące przekonać tak utytułowanego piłkarza. Trener Marcelino dobrze sobie radzi, a w tym sezonie Baskowie postawili istotny krok do przodu. Po dwunastu kolejkach Baskowie znajdują się na ósmej lokacie w tabeli La Ligi, wyprzedzając, między innymi, Barcelonę.

Ograniczone możliwości transferowe oznaczają również, że zarząd ma zaoszczędzoną małą fortunę, którą może przeznaczyć na pensję. Dla Azpilicuety przenosiny do Athleticu oznaczają zatem ostatni wielki kontrakt w karierze. Tym większy, że Baskowie nie będą musieli płacić Chelsea kwoty odstępnego.

Azpilicueta pozostaje dla Thomasa Tuchela podstawowym zawodnikiem. W bieżącym sezonie rozegrał trzynaście spotkań, w których zanotował trzy asysty. Obecnie 32-latek przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii. Przed La Roją kluczowe, ostatnie spotkanie eliminacji do mistrzostw świata przeciwko Szwecji.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Zobacz również: Alves: pięć lat walczyłem o powrót do domu.

Komentarze