Alves: pięć lat walczyłem o powrót do domu

Dani Alves
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Dani Alves

W piątek poinformowano o powrocie Daniego Alvesa do Barcelony. Brazylijczyk nie krył wzruszenia z powodu ponownego założenia koszulki drużyny, którą reprezentował z wielkimi sukcesami przez osiem lat.

Czytaj dalej…

  • Dani Alves występował w Barcelonie w latach 2008-2016
  • W tym czasie był najlepszym prawym obrońcą na świecie, ale rozstał się z klubem w nie najlepszych relacjach
  • Po pięciu latach Brazylijczyk wraca na Camp Nou i nie kryje wzruszenia z tego powodu

Alves: nie wiedziałem, że potrwa to tak długo, ale wracam do domu

Ostatnie dni przynoszą kibicom Barcelony sporo pozytywnych wiadomości. Posadę trenera przejęła żywa legenda klubu, Xavi. Jedną z pierwszych decyzji, jakie podjął Katalończyk, było podpisanie umowy z byłym kolegą z boiska, Danim Alvesem. Brazylijczyk występował na Camp Nou w latach 2008-2016 i zapracował sobie na etykietę najlepszego prawego obrońcy w historii klubu. Rozegrał dla niego 391 spotkań, w których odznaczał się postawą w ofensywie. Strzelił 21 bramek i zanotował aż 101 asyst. Był częścią mistrzowskich zespołów Pepa Guardioli i Luisa Enrique, a łącznie sięgnął z Barceloną po aż 23 trofea, w tym trzy Ligi Mistrzów i sześć mistrzostw La Ligi. Po ogłoszeniu swojego powrotu podzielił się z kibicami emocjonalnym wpisem na swoim instagramowym koncie.

“Prawie pięć lat walczyłem jak szalony, by doszło do tej chwili. Nie spodziewałem się, że będzie to trwało tak długo i nie wiedziałem, że będzie o to tak ciężko, ale w głębi serca wiedziałem, że nadejdzie ten dzień. Wracam do domu, którego tak naprawdę nigdy nie opuściłem. Jak mówiłem przed odejściem, jestem jednym z was. Nie wiem, jak długo potrwa to marzenie, ale oby trwało wiecznie! Do zobaczenia tam, gdzie jestem zafascynowany najbardziej. Z tym samym podnieceniem, co za pierwszym razem i z chęcią odbudowy najlepszego klubu na świecie! Do cholery, wracam do domu!” – napisał 38-letni Brazylijczyk.

Jego odejście w 2016 roku nie było wymarzone. Mógł pożegnać się z klubem już wcześniej, ale wówczas Josep Bartomeu poprosił Alvesa, by został przez nałożoną na Barcelonę blokadę transferową. Później odszedł niemalże tylnymi drzwiami i trafił do Juventusu. Później reprezentował jeszcze Paris Saint-Germain i Sao Paulo.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Przeczytaj również: Barcelona potwierdziła niespodziewany transfer.

Komentarze