- Sofyan Amrabat liczy na hitowy transfer do Manchesteru United
- Marokańczyk nie znalazł się w kadrze meczowej Fiorentiny na najbliższy mecz
- Już jakiś czas temu porozumiał się z Czerwonymi Diabłami w sprawie warunków współpracy
Transfer wreszcie dojdzie do skutku?
Sofyan Amrabat od kilku miesięcy łączony jest z europejskimi gigantami. Po fantastycznych występach na mistrzostwach świata w Katarze Marokańczyk trafił na radary między innymi FC Barcelony, lecz Fiorentina nie była zainteresowana rozstaniem ze swoim gwiazdorem w trakcie sezonu. Złożyła mu jednak obietnicę, że latem będzie mógł sfinalizować hitowy transfer.
Duma Katalonii wycofała się z prac nad pozyskaniem Amrabata. Głównym faworytem do ściągnięcia go jest na ten moment Manchester United. Erik ten Hag chce przed końcem okienka wzmocnić środek pola, a gracz Fiorentiny wydaje się idealnym kandydatem. Między klubami brakuje natomiast porozumienia, co odsuwa ewentualny transfer w czasie.
Amrabat ma nadzieję, że już niebawem sfinalizuje swoją przeprowadzkę. Z Czerwonymi Diabłami dogadał się już jakiś czas temu. Przystał na kontrakt do 2028 roku, który zapewni mu cztery miliony euro za sezon gry.
Sztab szkoleniowy Fiorentiny ma świadomość, że 27-latek nie będzie w pełni skupiony na grze w piłkę. Znalazł się więc poza kadrą meczową na niedzielne spotkanie z Lecce. Taka sytuacja jedynie przybliża go do wielkiego transferu.
Zobacz również: Lukaku wreszcie znajdzie nowy klub? Chelsea otrzyma ofertę
Komentarze