Pochettino odrzuca sugestie Kloppa. Gra psychologiczna przed finałem

Chelsea zmierzy się w niedziele na stadionie Wembley z Liverpoolem. Stawką meczu będzie triumf w Pucharze Ligi Angielskiej. Mauricio Pochettino oraz Jurgen Klopp rozpoczęli już grę psychologiczną, przerzucając się wypowiedziami, kto ich zdaniem jest faworytem spotkania.

Mauricio Pochettino
Obserwuj nas w
Imago / Nick Potts Na zdjęciu: Mauricio Pochettino
  • Chelsea w niedziele zagra z Liverpoolem w finale Pucharu Ligi Angielskiej
  • Mauricio Pochettino nie zgodził się z opinią Jurgena Kloppa
  • Trener Liverpoolu uważa, że to The Blues są faworytem meczu

Pochettino nie zgadza się z Kloppem ws. faworyta meczu

Chelsea po trzech latach posuchy ma szansę włożyć do gabloty kolejne trofeum. Na historycznym stadionie Wembley w niedziele spotkają się z Liverpoolem w finałowym meczu o Puchar Ligi Angielskiej. Dla The Blues stawka tego starcia jest podwójna, bowiem zwycięstwo premiowane jest awansem do europejskich pucharów. Biorąc pod uwagę dyspozycje podopiecznych Mauricio Pochettino w Premier League może się okazać, że to ich jedyna szansa na grę w Europie w przyszłym roku.

POLECAMY TAKŻE

Jak to bywa przed finałowymi meczami, obaj szkoleniowcy rozpoczęli już grę psychologiczną w mediach. Niedawno Jurgen Klopp zaskoczył stwierdzeniem, że to Chelsea jest minimalnym faworytem nadchodzącego pojedynku. Z jego opinią nie zgadza się za to Mauricio Pochettino. Argentyńczyk jasno podkreślił, że to The Reds będą faworytem do końcowego zwycięstwa.

Jeśli oni nie są faworytami, to my też nimi nie jesteśmy. Zatem nie ma faworyta? Jeśli mnie zapytacie, to według mnie faworytem jest Liverpool. Mają doświadczenie w grze w tego rodzaju meczach. Dla niektórych moich piłkarzy będzie to pierwszy finał w ich karierze. Klopp jest na tyle sprytny, aby powiedzieć, że szanse są 50/50, ale myślę, że Liverpool jest faworytem – powiedział trener Chelsea cytowany przez dziennikarza Bena Jacobsa.

Komentarze