Na angielskich boiskach wszystkie drużyny stanęły do boju w ramach 38. kolejki Premier League. Bramki padały jedna za drugą niemal wszędzie. Podopieczni Jose Mourinho nie zdołali odnieść czwartego zwycięstwa z rzędu. Tym razem Koguty tylko zremisowały 1:1 z Crystal Palace i kończą swoje zmagania na 6. miejscu. Dzięki temu, Tottenham weźmie udział w kwalifikacjach do Ligi Europy.
Spotkanie od pierwszych minut układało się po myśli gości. Harry Kane dał prowadzenie swojej drużynie już w 13. minucie. Angielski napastnik w swoim stylu oddał mocny strzał w kierunku lewego słupka, zaraz po tym jak dostał podanie od Lo Celso i przekroczył 16. metr od bramki. Uderzenie całkiem zaskoczyło bramkarza, który przy interwencji był po prostu bezradny.
Mecz nabrał tempa, a obie ekipy prowadziły ofensywną grę. Orły próbowały doprowadzić do remisu, jednak ich dzisiejsza skuteczność w ofensywie pozostawiała wiele do życzenia. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, ale gracze Crystal Palace nie zamierzali tak łatwo odpuszczać.
Druga odsłona przyniosła wyrównanie w 53. minucie meczu. Schlupp podczas rzutu rożnego odebrał piłkę tuż przed bramką i z bliskiej odległości wpakował ją pod poprzeczkę. Koguty nie przypominały drużyny z poprzedniej połowy, a kilkukrotnie mogli stracić kolejne gole. Dobra postawa Lorrisa uniemożliwiła zmianę rezultatu, więc remis utrzymał się do ostatniej sekundy widowiska na Selhurst Park.
Komentarze