Legenda Liverpoolu może zostać następcą Kloppa

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Juergen Klopp

Liverpool FC w lidze angielskiej zaliczył ostatnio cztery porażki z rzędu. Taki stan rzeczy sprawił, że niepewny swojej przyszłości w klubie jest Juergen Klopp. Tymczasem The Mirror podaje, że następcą Niemca w szeregach The Reds może zostać Steven Gerrard.

Legenda może objąć stery na Anfield

Liverpool FC plasuje się aktualnie na szóstej pozycji w ligowej klasyfikacji. The Reds legitymują się dorobkiem 40 punktów. Do lidera Manchesteru City ekipa z Anfield Road traci aż 22 oczka. Dlatego sytuacja aktualnych mistrzów Anglii nie napawa optymizmem na przyszłość.

Najnowsze doniesienia angielskich mediów wskazują, że coraz bardziej realny jest scenariusz, że z aktualnymi mistrzami Anglii rozstanie się Juergen Klopp. Menedżer Liverpoolu jest jednocześnie łączony ze stanowiskiem selekcjonera reprezentacji Niemiec, gdzie miałby zastąpić Joachima Loewa.

Liverpool pod batutą Kloppa zaliczył szereg sukcesów

Klopp ma kontrakt z Liverpoolem ważny do końca czerwca 2024 roku. Z angielskim zespołem wygrał mistrzostwo Anglii, Ligę Mistrzów, Klubowe Mistrzostwo Świata i Superpuchar Puchar. Mimo wszystko ostatnio notowania 53-latka spadają.

W związku z powyższym Liverpool musi być przygotowany na różne scenariusze. Najbardziej prawdopodobny wariant zakłada, że nowym opiekunem The Reds może zostać po sezonie Steven Gerrard, który jest blisko wywalczenia mistrzostwa Szkocji z Rangersami. Ekipa z Ibrox Park po rozegraniu 30 meczów ma na swoim koncie 82 punkty. Rangers wyprzedza Celtic o 15 oczek.

Tymczasem dzisiaj wieczorem drużyna z Anfield Road zmierzy się z Sheffield United. Najbliżsi przeciwnicy Liverpoolu są czerwoną latarnią rozgrywek.

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze

Comments 6 comments

Myślę, że o rok lub dwa za wcześnie. Niech się dalej spełnia w Rangersach, bo idzie mu wybornie jak na razie. Poza tym Jurgenowi bez gadania należy się czas – trzeba nastawić się na następny sezon, oby bez tylu problemów kadrowych.

Siłą Gerrarda jest po prostu bardzo dobra gra Rangersów… przez cały sezon 4 remisy na wyjeździe, 0 porażek, bilans u siebie to same wygrane (15W, bramki 44-2!), 15 punktów przewagi i 1 mecz zaległy nad Celticiem, 1/8 Ligi Europy.
Nawet tu tak ciężko być obiektywnym…?

Rekordy zwycięstw na krajowym podwórku w ogórkowej lidze, to nie jest wybitny wyczyn. Obaj wiemy, że tam liczą się dwie drużyny, ta druga obecnie boryka się z dużymi problemami, więc ta pierwsza korzysta – normalna sprawa.. Tylko to miałem na myśli. Gerrard ma dobry czas i może myśleć tylko i wyłącznie o LE, ale nie róbmy z niego jakiegoś trenerskiego tuza.
.
Do reszty trolli – nie chciałem obrazić Waszego bożka. Jeśli chodzi o kompleksy, to jakie ja mogę mieć kompleksy związane z Gerrardem? Zastanówcie się, jakie?? 🙂