Show Depaya! Olympique Lyon zasiadł na fotelu lidera

Memphis Depay
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Memphis Depay

W sobotę rozegrano trzy spotkania w ramach Ligue 1. Lorient pokonało Reims (1:0), Olympique Lyon bez problemów wypunktował Strasbourg (3:0), a Lens bezbramkowo zremisowało ze Stade Rennais.

Lorient uciekło ze strefy spadkowej

Lorient nie było faworytem spotkania z Reims i to rzeczywiście goście częściej tworzyli sobie okazje pod bramką Matthieu Dreyera. Nieskuteczność gości wykorzystał na początku drugiej połowy Laurent Abergel. Francuz wykorzystał podanie Andrew Gravillona i zapewnił swej drużynie bezcenne trzy punkty. Dzięki zwycięstwu Lorient uciekło bowiem ze strefy spadkowej i ma trzy punkty przewagi nad 18. Nantes.

Wielki mecz Memphisa Depaya

Dla Olympique’u Lyon mecz ze Strasbourgiem miał sporą wagę, bo w przypadku zwycięstwa Les Gones zasiedliby na fotelu lidera. Mecz gospodarzom znacznie ułatwił Adrien Thomasson, który w ciągu jednej – czternastej – minuty obejrzał dwie żółte kartki i opuścił boisko. Kilka chwil później po raz pierwszy tego wieczoru dał znać o sobie Memphis Depay, wyprowadzając Lyon na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą Holender uruchomił Thiago Mendesa, a Portugalczyk obsłużył pięknym podaniem prostopadłym Karla Toko-Ekambiego. Kameruńczyk dopadł do piłki i podcinką zmusił bramkarza do kapitulacji.

Po przerwie Olympique Lyon skupił się na kontrolowaniu spotkania, ale gdy dostał szansę na kolejną bramkę, to wykorzystał ją bezlitośnie. W 68. minucie Memphis Depay podszedł do rzutu wolnego z okolicy dwudziestego metra i pięknym uderzeniem przypieczętował zasłużone zwycięstwo gospodarzy. Dzięki niemu Les Gones zasiedli na fotelu lidera, ale jutro ich pozycja może się zmienić, jako że swoje mecze rozgrywać będą ekipy Lille oraz Paris-Saint Germain.

Bez bramek w Lens

Pojedynek piątej i szóstej ekipy Ligue 1 powinien zwiastować co najmniej jeden gol, ale w pojedynku Lens ze Stade Rennais nie padła żadna bramka. W wyrównanym spotkaniu, w którym obie ekipy dość nieśmiało starały się objąć prowadzenie, obejrzeliśmy zaledwie cztery celne strzały. Nic więc dziwnego, że żaden z golkiperów nie został zmuszony do kapitulacji. Oba zespoły pozostały na swoich lokatach; Rennes znajduje się w strefie pucharowej i ma dwa oczka przewagi nad Lens.

Komentarze