AS Monaco zostało drugim finalistą rozgrywek o Puchar Francji. W czwartkowym półfinale drużyna Radosława Majeckiego wysoko 5:1 pokonała czwartoligowy GFA Rumilly-Vallieres.
Podopieczni Niko Kovaca przystępowali do czwartkowego spotkania w roli murowanego faworyta do awansu. Zwycięstwo wydawało się być dla zespołu Monaco formalnością, ale mecz nie ułożył się po ich myśli.
W 20. minucie na prowadzenie niespodziewanie wyszedł czwartoligowiec, po tym jak Majeckiego, który zagrał pełne 90 minut, pokonał Alexi Peuget. Radość gospodarzy z prowadzenia nie trwała jednak długo, bowiem już siedem minut później Monaco wyrównało po samobójczym trafieniu Arthura Bozona.
Przed przerwą klubowi z księstwa udało się jeszcze wyjść na prowadzenie po strzale Aurelienta Tchouameniego w 32. minucie.
Druga połowa należała już do Monaco, które zdobyło kolejne trzy bramki. Do siatki rywali trafiali kolejno Wissam Ben Yedder, Cesc Fabregas i Aleksandr Gołowin.
W finałowym meczu, który rozegrany zostanie 19 maja na Stade de France, Monaco zmierzy się z Paris Saint-Germain.
Komentarze