Jamal Musiala w przeszłości reprezentował młodzieżowe drużyny z Anglii, ale w 2021 roku dokonał wyboru o debiucie w seniorskiej reprezentacji Niemiec. W poniedziałek obie kadry zmierzyły się ze sobą, a piłkarz Bayernu Monachium był jednym z najlepszych na boisku. Selekcjoner Anglików Gareth Southgate żałuje, że Musiala podjął taką decyzję.
- Jamal Musiala w 2021 roku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Niemiec
- Piłkarz Bayernu Monachium wywalczył rzut karny w poniedziałkowym starciu z kadrą Anglii
- Selekcjoner Anglików Gareth Southgate żałuje, że Musiala nie zdecydował się grać pod jego skrzydłami
“To bez wątpienia wyjątkowy zawodnik”
Jamal Musiala przebojem wdarł się do pierwszej jedenastki Bayernu Monachium, a z każdym miesiącem umacnia swoją pozycję w światowym futbolu. Pomimo zaledwie 19 lat na karku trudno wyobrazić sobie skład Bawarczyków bez obecności wszechstronnego pomocnika. Coraz lepiej radzi sobie również na arenie międzynarodowej, gdzie dla reprezentacji Niemiec rozegrał już 17 spotkań.
W 2021 roku Musiala podjął ważną decyzję o debiucie w kadrze Niemiec, czym przekreślił sobie grę dla Anglii, gdzie występował w zespołach młodzieżowych. W poniedziałek obie ekipy spotkały się przy okazji Ligi Narodów, a Musiala okazał się jednym z najlepszych na boisku. To po faulu na nim arbiter meczu podyktował rzut karny, który dał prowadzenie Niemcom.
Pochwał pod adresem 19-latka nie szczędził selekcjoner Anglików. Gareth Southgate przyznał, że żałuje decyzji piłkarza.
– Musiala to wyjątkowy zawodnik. Mieliśmy go grającego u nas z Judem w naszym zespole U-16. Wszyscy wiedzą, jak go ceniliśmy i jak bardzo staraliśmy go zatrzymać. Trenował już jednak w Bayernie z ośmioma reprezentantami Niemiec, którzy mogli na niego wpłynąć. Wielka szkoda, że nie wybrał nas. Jamal to bardzo wyjątkowy talent.
– Jego występ w tym spotkaniu był niesamowity. Jamal to bez wątpienia wyjątkowy zawodnik – przekonuje Southgate.
W obecnym sezonie Musiala rozegrał już dziesięć spotkań dla Bayernu Monachium, w trakcie których strzelił sześć bramek i zaliczył trzy asysty.
Zobacz również: Kane nie spieszy się z opuszczeniem Tottenhamu
Komentarze