Starcie gigantów już za rogiem. Znamy składy na hit między Realem a Manchesterem City!

Już we wtorek o godzinie 21:00 na murawę Estadio Santiago Bernabeu wybiegną piłkarze Realu Madryt i Manchesteru City. Wiemy już nawet, którzy konkretnie – przedstawiamy wyjściowe składy na wielki hit ćwierćfinału tegorocznej Ligi Mistrzów.

Erling Haaland
Obserwuj nas w
News Images LTD / Alamy Na zdjęciu: Erling Haaland
  • Zestawienie tegorocznych ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów nie zawiodło
  • Największym hitem bez wątpienia jest jednak dwumecz pomiędzy Realem Madryt a Manchesterem City
  • Znamy już wyjściowe składy na pierwsze spotkanie, które odbędzie się na Santiago Bernabeu

Real Madryt – Manchester City: znamy składy!

Ten wtorek obfituje w świetnie zapowiadające się spotkania w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Wydaje się jednak, że żaden pojedynek nie ekscytuje postronnych fanów tak, jak pojedynek Realu Madryt z Manchesterem City. Nic w tym dziwnego, ostatecznie rekordowi zdobywcy Champions League rywalizują z obrońcami tytułu sprzed roku.

Poznaliśmy już wyjściowe składy na pierwsze spotkanie, które odbędzie się na Santiago Bernabeu. Carlo Ancelotti postawił w bramce na Andrija Łunina. Przed nim wystąpią Dani Carvajal, Antonio Ruediger, Aurelien Tchouameni oraz Ferland Mendy. Wyżej zagrają Fede Valverde, Toni Kroos i Eduard Camavinga. Jude Bellingham będzie zaś wspierał brazylijski duet: Vinicius – Rodrygo.

Z kolei Pep Guardiola dał szansę Stefanowi Ortedze. Dostępu do jego bramki bronić będą Manuel Akanji, Ruben Dias, John Stones oraz Josko Gvardiol. Drugą linię stworzą Rodri, Mateo Kovacić i Bernardo Silva. Oskrzydlać Erlinga Haalanda będą zaś Jack Grealish z Philem Fodenem.

Real Madryt: Łunin – Carvajal, Ruediger, Tchouameni, Mendy – Camavinga, Valverde, Kroos – Bellingham – Vinicius, Rodrygo

Manchester City: Ortega – Akanji, Dias, Stones, Gvardiol – Rodri, Kovacić, Silva – Grealish, Haaland, Foden

Początek spotkania we wtorek o godzinie 21:00.

Zobacz też: Mendes ma plan na przedłużenie współpracy Felixa i FC Barcelony.

Komentarze