Milan triumfuje w Lidze Mistrzów, choć rywal przysporzył mu wielu problemów

Piłkarze AC Milan
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Piłkarze AC Milan

Milan miał nadzieję pokazać się z dobrej strony i zatriumfować w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Plan udało się wykonać należycie, bowiem mistrzowie Włoch pokonali w Mediolanie Dinamo Zagrzeb 3-1.

  • Milan pokonał Dinamo Zagrzeb 3-1
  • Bramki dla mistrzów Włoch zdobywali Olivier Giroud, Alexis Saelemaekers oraz Tommaso Pobega
  • Wynik nie do końca oddaje przebieg rywalizacji, bowiem Chorwaci przysporzyli gospodarzom wielu problemów

Milan wykonuje plan minimum, piękne bramki na San Siro

Milan miał ambicję, aby zmazać plamę po przeciętnym występie w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów i odnieść swoje pierwsze zwycięstwo. Na San Siro mierzył się w środę z Dinamem Zagrzeb, czyli nieoczekiwanym liderem grupy i triumfatorem rywalizacji z Chelsea. Zapowiadała się zatem trudna przeprawa dla mistrzów Włoch, którzy do starcia przystępowali w roli faworytów.

Już pierwsze minuty pokazały, że Chorwaci nie zamierzają się bronić i chcą wywieźć z Mediolanu korzystny rezultat. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki i większej kultury gry, Milan nie był w stanie stworzyć sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. Piłkarze Dinama mogli na przerwę schodzić z bezbramkowym remisem, ale ciśnienia nie wytrzymał Josip Sutalo i dopuścił się faulu we własnym polu karnym. Jedenastkę na bramkę zamienił Olivier Giroud, w związku z czym to gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia.

Po zmianie stron Milan zadał szybki cios, bowiem już w 47. minucie Alexis Saelemaekers głową wykończył dośrodkowanie Rafaela Leao. Ta bramka mocno uspokoiła kibiców na San Siro, choć nie zakończyła ona emocji. W 56. minucie fantastyczną akcję zespołową przeprowadzili goście, a po podaniu Bruno Petkovicia z bliskiej odległości do siatki trafił Mislav Orsic.

Wynik spotkania na 3-1 ustalił wprowadzony kilka minut wcześniej Tommaso Pobega. Piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i znalazła w bramce Dominika Livakovicia. Milan mógł świętować pierwsze zwycięstwo w tej edycji Ligi Mistrzów, dzięki któremu wskoczył na fotel lidera grupy E.

Komentarze