Liverpool pokazał moc, Villarreal godnie pożegnał się z Ligą Mistrzów [WIDEO]

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Juergen Klopp

Liverpool niesamowite oblicze zaprezentował we wtorkowy wieczór w rewanżowym starciu 1/2 finału Ligi Mistrzów z Villarreal. The Reds byli do przerwy w trudnym położeniu, przegrywając 0:2. Po zmianie stron drużyna z Anfield Road podniosła się z kolan, wygrywając ostatecznie 3:2. W dwumeczu angielski team pokonał drużynę Unaia Emery’ego 5:2.

  • Liverpool zaprezentował dwa różne oblicza w starciu na Estadio de la Ceramica
  • Ostatecznie The Reds znaleźli się w finale Ligi Mistrzów po raz dziesiąty w historii
  • Gospodarze kończyli zawody w dziesięciu po czerwonej kartce dla Etienne Capoue

Liverpool w finale Ligi Mistrzów

Liverpool przystępował do potyczki z Villarreal, będąc jedną nogą w finale Ligi Mistrzów po starciu na Anfield Road. Podopieczni Juergena Kloppa wygrali wówczas 2:0. W każdym razie przedstawiciel La Liga miał nadzieję na zaserwowanie remontady ekipie z Premier League, co mogło zwiastować bardzo ciekawe zawody.

W pierwszej części rywalizacji byliśmy świadkami spektakularnych wydarzeń na obiekcie w Hiszpanii. Villarreal sprawił, że gości mogli znaleźć się w szoku już w trzeciej minucie, gdy Boulaye Dia skierował piłkę do siatki, wykorzystując podanie Etienne Capoue.

Tymczasem jeszcze przed przerwą prowadzenie Żółtej Łodzi Podwodnej podwyższył Francois Coquelin. Piłkarz hiszpańskiej drużyny wykorzystał dośrodkowanie od Etienne Capoue i głową zmusił do kapitulacji Alissona.

Maszyna Kloppa zrobiła pokaz siły

W drugiej połowie Liverpool wziął się solidnie do pracy, a następstwem tego było święto piłki nożnej. Kontaktowy gol dla The Reds padł po ponad godzinie gry, gdy na listę strzelców po podaniu Momo Salaha wpisał się Fabinho, oddając strzał z prawej nogi.

Po zdobycie pierwszej bramki drużyna Juergena Kloppa włączyła drugi bieg i już w 67. minucie Luis Diaz strzelił gola na 2:2, zamieniając na gola kapitalne dogranie Trenta Alexandera-Arnolda. Wynik rywalizacji na 3:2 dla Liverpoolu ustalił natomiast Sadio Mane. Tym samym angielska drużyna w dwumeczu pokonała Villarreal 5:2 i awansował do finału Champions League.

Swojego rywala w finale, który odbędzie się na Stade de France w Saint-Denis, Liverpool pozna w środę wieczorem. O możliwość gry przeciwko The Reds walczyć będą Real Madryt i Man City. Mecz odbędzie się na Estadio Santiago Bernabeu. W odrobinę lepszym położeniu przed tym bojem jest ekipa Josepa Guardioli, która na Etihad Stadium wygrała 4:3.

Komentarze