Robert Lewandowski skompletował hat-tricka na inaugurację Ligi Mistrzów. Po meczu napastnik Barcelony opowiedział o swoich wrażeniach.
- 89 goli w Lidze Mistrzów strzelił Robert Lewandowski
- Polak swój dorobek powiększył w środowym meczu z Viktorią Pilzno
- 34-latek skompletował hat-tricka, a Barcelona wygrała 5:1
Lewandowski włączył tryb Liga Mistrzów
Robert Lewandowski w pierwszych czterech oficjalnych meczach dla Barcelony, strzelił pięć goli. Polak o kolejne trafienia zadbał w środkowym spotkaniu Ligi Mistrzów. Przed grupowym starciem z Viktorią Pilzno miał na swoim koncie 86 trafień. Po ostatnim gwizdku sędziego do domu udał się z piłką, którą odebrał za strzelenie hat-tricka. Napastnik reprezentacji Polski skomentował swój wyczyn.
– Patrząc na to, że to był mój pierwszy mecz Ligi Mistrzów na Camp Nou, to jest coś fantastycznego, coś niezwykłego i jestem z tego bardzo dumny. Hat-trick na Camp Nou w pierwszym meczu Ligi Mistrzów to są powody do szczęścia, do dumy i na pewno będę to doceniał. Zdaję sobie sprawę z tego co zrobiliśmy, co zrobiłem – przyznał dumny Lewandowski. Pomógł on wygrać Barcelonie 5:1, której celem jest prezentowanie atrakcyjnego futbolu.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że dla nas dzisiaj najważniejsze będzie wygrać i strzelić jak najwięcej bramek. Przy naszych możliwościach, przy tym jakich mamy zawodników w składzie, czy zmianach, ta nasza jakość w ogóle nie ucierpiała. Wręcz przeciwnie, została na tym samym poziomie. Cieszymy się każdą minutą na boisku. Niezależnie, czy to jest Liga Mistrzów, czy La Liga – powiedział 34-letni snajper.
– Chcemy zawsze wygrywać, chcemy zawsze grać do przodu. Chcemy grać fajną piłkę. Zdajemy sobie sprawę, że to jest początek sezonu i chłodno podchodzimy do tych spotkań. Dla nas kolejne tygodnie będą bardzo ważne. Chcemy udowodnić, że jesteśmy tu nie tylko po to, żeby fajnie grać, ale też wygrywać – uzupełnił Lewandowski.
Czytaj także: Killer Lewandowski, hat-trick Polaka pozbawił złudzeń Viktorię Pilzno
Komentarze