Klopp nie zlekceważy Emery’ego. “To klasa światowa”

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Juergen Klopp

Już w środę Liverpool podejmie u siebie Villarreal w półfinale Ligi Mistrzów. Juergen Klopp wypowiadał się w samych superlatywach na temat Unaia Emery’ego, który doprowadził niepozorną Żółtą Łódź Podwodną do grona czołowej czwórki Europy.

  • W środę Liverpool podejmie u siebie Villarreal w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów
  • Wcześniej Żółta Łódź Podwodna wyeliminowała już Juventus i Bayern Monachium
  • Juergen Klopp z pewnością nie zlekceważy swego vis-a-vis. Niemiec uważa, że Unai Emery należy do ścisłej czołówki trenerów

Klopp: od dawna miałem szacunek do Emery’ego, to perfekcjonista

Liverpool w środę czeka pierwszy bój o finał Ligi Mistrzów. Na drodze The Reds stanie Villarreal, czyli największa sensacja rozgrywek. Wciąż urzędujący triumfator ostatniej edycji Ligi Europy zdołał już pokonać w tym sezonie europejskie potęgi – Juventus i Bayern Monachium. Choć w tamtych dwumeczach mógł zadziałać efekt zaskoczenia, trudno spodziewać się go w starciu z angielskim gigantem.

Oczywiście, że dokonaliśmy odpowiedniej analizy Villarrealu. Już wcześniej miałem wielki szacunek do Unaia Emery’ego i jego drużyny. Oglądałem mecze z Juventusem i Bayernem, choć tylko jednym okiem. Później przeanalizowałem je dokładnie i pomyślałem: wow! To imponujące. Unai to wyraźnie perfekcjonista, który przygotowuje się na wszystkie możliwe scenariusze. Jest naprawdę bardzo dobry. Różnorodne budowanie akcji, różnorodnie zakładany pressing, różnorodne reakcje. To naprawdę imponujące. Mówimy o trenerze światowej klasy wykonującym fantastyczną pracę – chwalił swego przeciwnika Juergen Klopp. – Mierzymy się z bardzo, bardzo trudnym rywalem. Są stworzeni do takiej rywalizacji. Mogli mieć pewną przewagę w poprzednich starciach. Może Juventus czy Bayern ich nie docenili. To jednak nie zdarzy się w naszym przypadku, zwłaszcza po ich ostatnich czterech meczach w tych rozgrywkach – dodał Niemiec.

Początek półfinałowego starcia już w środę o godzinie 21:00.

Czytaj więcej: Specjalny plan Man City na pierwszy mecz z Realem Madryt.

Komentarze