Bruno Fernandes mówił wprost. “Każdy musi wziąć odpowiedzialność za swoje błędy”

Manchester United kolejny raz w tym sezonie zawiódł swoich kibiców. Ekipa z Old Trafford w spotkaniu przeciwko Galatasaray w pewnym momencie prowadziła dwoma golami. Mimo wszystko nie potrafiła utrzymać korzystnego wyniku. Po meczu głos zabrał Bruno Fernandes.

Bruno Fernandes
Obserwuj nas w
fot. Imago / VI ANP Sport / Gerritxvan Keulen IV Na zdjęciu: Bruno Fernandes
  • Bruno Fernandes nie krył rozczarowania po spotkaniu Galatasaray – Manchester United
  • Portugalczyk po zakończeniu meczu przyznał, że nie miał nic do powiedzenia na obronę drużyny
  • Zawodnik apelował, aby każdy z zawodników zaczął brać odpowiedzialność za swoje błędy

Bruno Fernandes podsumował spotkanie Galatasaray – Man Utd

Manchester United po rozegraniu pięciu meczów w trwającej edycji fazy grupowej Ligi Mistrzów ma tylko cztery punkty na koncie w grupie A. Angielska ekipa ma wciąż szanse na awans do fazy pucharowej, ale musi liczyć też na korzystne rozstrzygnięcie w spotkaniu FC Kopenhagi z Galatasaray i pokonać Bayern Monachium. Kapitan Czerwonych Diabłów zabrał natomiast głos na temat starcia z ekipą z Turcji.

– To jest bardzo trudne. Straciliśmy kilka naprawdę kiepskich bramek. W każdym z tych przypadków konieczne było kontrolowanie sytuacji. Dwukrotnie objęliśmy prowadzenie, mieliśmy mnóstwo szans na zamknięcie spotkania. Nie zachowaliśmy się wystarczająco dobrze – mówił Bruno Fernandes w rozmowie z TNT Sports.

– Nie mam nic do powiedzenia na naszą obronę. Straciliśmy dwa gole, teraz nie możemy nic zrobić. Oczywiście mogliśmy grać lepiej w tych odcinkach, w których strzelaliśmy te bramki, ale teraz wszystko jest tak, jak jest. Po każdym straconym golu mieliśmy mnóstwo okazji, żeby strzelić więcej. W końcówce meczu mieliśmy cztery okazje. Trzeba podnieść głowę i szukać partnerów, którzy są w lepszej sytuacji – kontynuował Portugalczyk.

POLECAMY TAKŻE

– Bardzo trudno jest być szczerym, nie chcę szerzyć negatywności. To, co jednak zrobiliśmy w Lidze Mistrzów, nie wystarczy. To nie pierwszy taki mecz w naszym wykonaniu – mówił Bruno Fernandes.

– Trzeba zrozumieć, że w takich meczach, na takich etapach trzeba działać mądrzej i lepiej zarządzać grą. Każdy musi wziąć odpowiedzialność za swoje błędy. Teraz nic nie zależy od nas, wszystko jest tak, jak jest – podsumował kapitan Man Utd.

Czytaj więcej: Onana stracił parasol ochronny. “To był straszny błąd”

Komentarze