Van den Brom: nie możemy być zadowoleni

John van den Brom
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: John van den Brom

Lech Poznań w czwartek zremisował na wyjeździe z Hapoelem Beer Szewa. Po spotkaniu John van den Brom nakreślił atmosferę po ostatnim gwizdku. Z jednej strony Kolejorz nadal zależy od siebie i może liczyć na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Z drugiej, jednak, mógł sięgnąć po komplet oczek w Izraelu.

  • Hapoel Beer Szewa zremisował u siebie z Lechem Poznań w meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Konferencji
  • Po spotkaniu John van den Brom nie krył rozczarowania
  • Holender uważa, że jego zespół mógł tego dnia sięgnąć po zwycięstwo

“Dziś trudniej o akceptację wyniku, niż przed tygodniem”

Lech Poznań całkiem udanie radzi sobie w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W czwartek Kolejorz mierzył się na wyjeździe z Hapoelem Beer Szewa i zdołał wywieźć z Izraela remis (1:1). Mistrzowie Polski zajmują drugie miejsce w grupie C, ale John van den Brom nie ukrywa, że tego dnia jego podopiecznych stać było na więcej.

Po meczu sprzed tygodnia mogłem zaakceptować remis, bo rywale mieli też swoje okazje, szczególnie pod koniec tamtego spotkania mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Dziś jest trudniej o tę akceptację, bo graliśmy lepiej niż przed tygodniem. Mieliśmy mecz pod większą kontrolą, brakowało ostatniego podania, by było lepsze. Do końca nie możemy być zadowoleni z tego rezultatu. Owszem, cały czas mamy wszystko w naszych rękach i to pozytywna informacja. Jako piłkarze, trenerzy, sztab, cały klub – zawsze chcemy więcej i ten remis nie satysfakcjonuje żadnej z drużyn. Myślę też, że zasługiwaliśmy na rzut karny po zagraniu ręką jednego z rywali, sędziowie tego nie zauważyli – powiedział holenderski trener.

Jedyną bramkę dla Kolejorza strzelił Filip Szymczak. Dla utalentowanego napastnika jest to pierwszy gol w pierwszym zespole od sierpnia 2020 roku.

Jestem zadowolony ze stylu gry, bo kreowaliśmy sobie sytuacje. Jestem zadowolony z gola Filipa Szymczaka, bo długo na niego czekał i trochę się męczył, że nic nie chce wpaść. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej u niego, jeśli chodzi o ten element – dodał van den Brom.

W następnej kolejce Ligi Konferencji, Lecha czeka wyjazd do Wiednia. Wcześniej, jednak, mistrzowie Polski zagrają w lidze z Górnikiem Zabrze.

Czytaj więcej: Lech Poznań wywozi z Izraela cenny remis, faza pucharowa coraz bliżej.

Komentarze