Morishita wykończył świetną akcję Wszołka
Legia Warszawa przed tygodniem przegrała w delegacji z Molde 2-3. Po pierwszej połowie na tablicy wyników utrzymywało się trzybramkowe prowadzenie gospodarzy, lecz po zmianie stron Wojskowi ruszyli do odrabiania strat. Stać ich było tylko na dwa trafienia, co wciąż było niezłym rezultatem, mając na uwadze rewanż przed własną publicznością.
Czwartkowy mecz rozpoczął się dobrze dla Legii, która przejęła kontrolę nad przebiegiem gry. Częściej gościła pod bramkę Molde i szukała dogodnej okazji do objęcia prowadzenia. W kilku sytuacjach jej piłkarzom brakowało jednak skuteczności. Szczęście do gospodarzy uśmiechnęło się w 34. minucie – wówczas znakomitą akcję indywidualną przeprowadził Paweł Wszołek, który ograł jednego z obrońców i wystawił piłkę do swojego kolegi. Ryoya Morishita z najbliższej odległości umieścił ją w siatce, dając prowadzenie ekipie ze stolicy.
Ten gol sprawia, że Legia odrobiła straty z pierwszego meczu i wciąż jest w grze o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji.
Komentarze