Gdzie jest sufit Lecha? “Wszystko jest w naszych głowach”

Michał Skóraś przyczynił się do tego, że Lech wyeliminował Djurgarden. Skrzydłowy poznaniaków nie zamierza zatrzymać się na ćwierćfinale.

Michał Skóraś
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Michał Skóraś
  • Michał Skóraś przeciwko Djurgarden trafił na 3:0
  • Piłkarz Lecha nie chce zatrzymać się na ćwierćfinale Ligi Konferencji
  • Skrzydłowy poznaniaków podkreśla, że dalsza pucharowa przygoda zależy od nich samych

Lech w finale? Skóraś: trzeba po prostu wygrywać

Lech Poznań strzelił Djurgarden pięć goli w 1/8 finału Ligi Konferencji. Ostatnie słowo należało do Michała Skórasia, którzy przypieczętował awans mistrza Polski do ćwierćfinału Ligi Konferencji.

Bardzo się cieszymy. Zobaczymy kogo wylosujemy. Niezależnie kogo wylosujemy, musimy być po prostu gotowi. Jesteśmy tak blisko. Trzeba po prostu wygrywać kolejne mecze, żeby grać w finale – przekonuje skrzydłowy Lecha.

Skóraś oraz Lech są już w ćwierćfinale Ligi Konferencji. Od meczu o trofeum dzieli ich już tylko dwóch przeciwników. – Im dalej się jest, tym bardziej finał jest na wyciagnięcie ręki. Wszystko w naszych głowach i nogach, żeby tego dokonać  -uważa Skóraś.

Czytaj także: Lech celebruje awans. “Zasłużyliśmy na to”

Komentarze