Milik bez trafienia na Stadio Olimpico, hit rozczarował

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Jednym z hitów czwartkowych 3. kolejki Ligi Europy miało być spotkanie Lazio z Olympique Marsylia. Pojedynek na Stadio Olimpico jednak rozczarował i zakończył się bezbramkowym remisem.

Strzelecka niemoc

W nieco lepszej sytuacji do meczu przystępowali podopieczni Maurizio Sarriego, którzy na swoim koncie mieli trzy punkty. Marsylia mogła się pochwalić zdobyciem tylko dwóch oczek, ale jednocześnie mianem niepokonanej drużyny. Przed czwartkowym pojedynkiem obie drużyny zdawały sobie sprawę, że wynik tego spotkania będzie miał kluczowe znacznie w walce o awans do fazy pucharowej.

W pierwszej połowie inicjatywa dość niespodziewanie należała do Marsylii, która zdołał wypracować sobie dwie dogodne sytuacji do zdobycia bramki. W 14. minucie przed szansą stanął Cengiz Under, ale z dziesięciu metrów uderzył nad poprzeczką. W 21. minucie ostrzeżenie gospodarzom wysłał Arkadiusz Milik, który zdecydował się na strzał zza pola karnego i piłka przeszła tuż obok słupka.

Lazio starałi się odgryzać. Swoje okazje mieli Luiz Felipe i Felipe Anderson, ale żadnemu z nich nie udało się znaleźć sposobu na pokonanie Pau Lopeza. Na przerwę obie jedenastki schodziły przy bezbramkowym remisie.

W drugiej połowie role nieco się odwróciły. Znacznie groźniejsze było Lazio, a najbliżej wpisania się na listę strzelców był Ciro Immobile w 70. minucie. Po mocnym strzale włoskiego napastnika z prawej strony pola karnego piłka trafiła w poprzeczkę. Ostatecznie w tym meczu nie doczekaliśmy się ani jednego gola.

Komentarze