Tego można było się spodziewać. Po przełożeniu meczu Ligi Europy Arsenal – PSV w związku ze śmiercią królowej Elżbiety II i brakiem możliwości zabezpieczenia przez policję czwartkowego pojedynku pojawił się problem ze znalezieniem nowego terminu tego spotkania.
- Są tylko dwie daty, kiedy będzie można rozegrać zaległy mecz Arsenalu z PSV
- Obie kolidują jednak z innymi meczami Kanonierów
- Wszystko wskazuje na to, że mecz Arsenalu z City lub Brighton będzie musiał zostać przełożony
Arsenal nie ma terminu, by rozegrać zaległy mecz z PSV
UEFA ogłosiła w poniedziałek po południu, że zaplanowany na ten tydzień mecz na Emirates Stadium pomiędzy Arsenalem a PSV został przełożony: – z powodu poważnych ograniczeń zasobów policyjnych i problemów organizacyjnych związanych z trwającymi wydarzeniami związanymi z żałobą narodową po Jej Królewskiej Mości Elżbiecie II.
Według informacji przekazanych przez Football London Arsenal za wszelką cenę dążył do rozegrania tego pojedynku. Pojawiły się dwa pomysły. Pierwszym było rozegranie tego starcia w Holandii, a drugim na Emirates Stadium bez udziału publiczności – oba zostały odrzucone.
Kalendarz przed nadchodzącymi mistrzostwami świata jest bardzo napięty, dlatego okazuje się, że jest problem ze znalezieniem nowego terminu tego starcia. Jedynym wolnym tygodniem bez europejskich pucharów jest 17-21 października, ale wtedy został zaplanowany mecz Premier League, w którym Kanonierzy zmierzą się z Manchesterem City 19 października.
Innym terminem pozostaje między 7 a 11 listopadem, ale wtedy Arsenal będzie rywalizował z Brighton w Pucharze Ligi Angielskiej. Poza tym jest to data już po zakończeniu zmagań w fazie grupowej Ligi Europy, dlatego prawdopodobnie musiałby na ten dzień zostać przełożony też pojedynek Bodo/Glimt z FC Zurych, aby nie było podejrzeń w stosunku do uczciwości wyników.
Wszystko wskazuje na to, że aby Arsenal mógł zagrać z PSV będzie musiał zostać przełożony inny mecz Kanonierów.
Zobacz również: Mecz Arsenalu w Lidze Europy przełożony
Komentarze