Szewczenko oddala się od kadry coraz bardziej, prezes PZPN ma kłopot

Andrij Szewczenko
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Andrij Szewczenko

Reprezentacja Polski od najbliższego poniedziałku ma mieć nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Wygląda na to, że nie będzie nim Andrij Szewczenko. Nowe informacje na temat Ukraińca przekazał Paweł Wołosik z Przeglądu Sportowego.

  • Wciąż nie wiadomo, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski
  • Oddala się od PZPN-u perspektywa zatrudnienia Andrija Szewczenki
  • Ukraiński trener nie potrafi dojść do porozumienia z władzami Genoi w sprawie rozwiązania umowy

Szewczenko coraz mniej realną opcją

Reprezentacja Polski w marcu rozegra arcyważne starcie z Rosją w barażu, którego stawką jest awans na mundial w Katarze. Zwycięzca tej potyczki zmierzy się z lepszym z pary Szwecja – Polska. Tymczasem mimo że czas goni, to już od ponad miesiąca Biało-czerwoni są bez selekcjonera.

Po tym, jak z kadrą rozstał się Paulo Sousa, wyglądało na to, że stery nad reprezentacją Polski przejmie Adam Nawałka. 64-latek był postrzegany za faworyta do objęcia sterów nad Biało-czerwonymi. Na horyzoncie pojawiły się jednak inne opcja takie jak: Fabio Cannavaro, Marcel Koller, czy ostatnio Andrij Szewczenko.

Ten ostatni wydawało się, że jest już po słowie z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Do porozumienia Szewczenki mogło jednak dojść tylko, gdy doszłoby do skutku rozwiązanie jego kontraktu z Genoą. Tymczasem na razie nie zanosi się na to, o czym informuje Przegląd Sportowy.

Dziennikarz Paweł Wołosik twierdzi, że sternicy klubu Serie A nie chcą iść na żadne ustępstwa z Szewczenką. Ten oczekiwał podobno wypłacenia odszkodowania w wysokości pełnej sumy, którą miałby otrzymać do końca obowiązującej umowy z Genoą. Władze Rossoblu wola natomiast wypłacać Ukraińcowi kwotę co miesiąc, tak jak jest to ustalone w kontrakcie.

“Prezes PZPN, Cezary Kulesza, jest po rozmowach z Andrijem Szewczenką. Fundusz, który jest właścicielem Genoi, nie chce iść na ustępstwa przy rozwiązaniu kontraktu Szewy. Wolą płacić co miesiąc mniej, niż jednorazowo wypłacić np. 6 mln euro. Tego chyba nie da się przeskoczyć” – napisał dziennikarz Przeglądu Sportowego na Twitterze.

Czytaj więcej: Szewczenko nie poprowadzi reprezentacji Polski!

Komentarze