Szachtar Donieck rozwiązał kontrakt z trenerem

Roberto De Zerbi
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Roberto De Zerbi

W poniedziałek Szachtar Donieck poinformował o rozwiązaniu umowy z trenerem Roberto De Zerbim. Jego miejsce według mediów ma zająć Igor Jovicevic, który aktualnie jest szkoleniowcem SK Dnipro-1.

  • Roberto De Zerbi pełnił fuknkcję trenera Szachtara od maja 2021 roku
  • Wobec inwazji Rosji na Ukrainę funkcjonowanie klubu zostało znacząco utrudnione
  • Władze Szachtara postanowiły rozwiązać kontrakt z Włochem za porozumieniem stron

Dalsze funkcjonowanie klubu na tym poziomie stoi pod znakiem zapytania

Roberto De Zerbi prowadził Szachtar Donieck w wyjątkowo trudnym dla klubu okresie. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę funkcjonowanie klubu zostało mocno utrudnione. Większość zagranicznych piłkarzy odeszła, bądź stara się o przejście do innego klubu, a mistrz Ukrainy nie może nawet rozgrywać meczów na własnym. Nie zniechęcało to jednak Włocha, który zapowiedział, że nie zamierza odchodzić z klubu. 

Od czasu tej deklaracji minęło już wiele tygodni, a w obecnej sytuacji zarówno De Zerbi, jak i władze Szachtara uznały, że dalsza współpraca jest pozbawiona sensu. Klub poinformował w poniedziałek o zwolnieniu Włocha, który prowadził go od maja 2021 roku. 

“Szachtar i trener drużyny Roberto De Zerbi podjęli wspólną decyzję o zakończeniu współpracy. Wraz ze szkoleniowcem zespół opuszczają jego włoscy współpracownicy – Davide Possanzini, Vincenzo Teresa, Marcattillo Marcattiglio, Agostino Thibaudi, Michele Cavalli, Giorgio Bianchi i Paolo Bianco” – brzmi komunikat klubu. 

Szkoleniowiec zdobył z Szachtarem Superpuchar Ukrainy, a ostatni sezon, przerwany przedwcześnie z powodu wojny zakończył na pierwszym miejscu. Zagwarantowało to ukraińskiemu zespołowi udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Jego miejsce według mediów ma zająć Igor Jovicevic, który aktualnie jest szkoleniowcem SK Dnipro-1.

Od czasu wybuchu wojny szeregi Szachtara opuściło już ośmiu zawodników. Na ten moment nie znana jest wciąż data powrotu rozgrywek ligi ukraińskiej.

Komentarze