Oldham Athletic zapisał się w historii angielskiego futbolu. Nie będzie to jednak żaden powód do dumy. Popularni The Latics jako pierwszy zespół grający kiedyś w Premier League spadli aż do ligi amatorskiej, po porażce w meczu League Two z Salford.
- Oldham Athletic to zasłużony klub, który kiedy grał w Prmier League
- W 2018 roku właścicielem został Abdallah Lemsagama, który sprowadził klub na dno
- W wyniku porażki z Salford, Oldham spadnie z League Two
Przykry upadek zasłużonej drużyny
Problemy klubu zaczęły się już w 2017 roku, kiedy pozycja przyszłego właściciela Oldham Athletic, Abdallaha Lemsagama zaczęła stopniowo się umacniać. Marokańczyk został właścicielem Oldham Athletic wiosną 2018 roku i składał od początku poważne obietnice. Po spadku z League One do League Two zapowiedział on, że najpóźniej za trzy lata chciałby zapewnić klubowi awans do wyższej ligi, a w dalszej perspektywie nawet do Championship. Realizację tych celów miała umożliwić szeroka, międzynarodowa siatka skautingowa.
Stosunkowo szybko okazało się, że większość z obietnic nowego właściciela okazała się być bez pokrycia, a sytuacja zarówno sportowa, jak i finansowa klubu jest coraz gorsza. Nietrafione inwestycje i duże jak na warunki klubu pensje wypłacane piłkarzom dość szybko wpędziły nowego właściciela w długi. W okresie od lutego 2018 do marca 2020 aż 13-krotnie zdarzyło się, że klub zalegał z wypłatami swoim pracownikom.
W tym sezonie Oldham Athletic wyglądał bardzo słabo na tle ligowych rywali. Klub miał problem z regularnym punktowaniem, a do tego tracił mnóstwo bramek. Skonfliktowani z Abdallahem Lemsagamą kibice w trakcie sobotniego meczu z Slfrod wkroczyli na murawę w ramach protestu przeciwko działaniom Marokańczyka. Mimo nawoływań o zaprzestanie swoich działań pozostali na boisku, a sędzia zmuszony był do przerwania meczu.
Kiedy oficjele opanowali już sytuację z kibicami, postanowiono, że mecz zostanie dokończony bez udziału publiczności. Oldham przegrał 1:2 i stracił matematyczne szanse na utrzymanie w League Two. Była to czwarta z rzędu porażka podopiecznych Johna Sheridana, którzy w przyszłym sezonie rozpoczną rozgrywki w National League, która nie jest już kwalifikowana jako profesjonalna liga piłkarska.
Czytaj też: Dyrektor Arsenalu ostudził nastroje kibiców
Komentarze