Nieprawdopodobny kiks bramkarza Radomiaka [WIDEO]

Gabriel Kobylak
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Gabriel Kobylak

Gabriel Kobylak, bramkarz Radomiaka Radom, został antybohaterem spotkania z Wartą Poznań, rozgrywanego w ramach 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Fatalny kiks golkipera gospodarzy dał prowadzenie zawodnikom z Wielkopolski.

  • Fatalny kiks Gabriela Kobylaka
  • Bramkarz Radomiaka sprezentował bramkę Warcie Poznań
  • Mecz rozgrywany był w gęstej mgle

Fatalny błąd Gabriela Kobylaka

W ostatnim meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy Radomiak Radom podejmował przed własną publicznością Wartę Poznań. W lepszej formie znajdowali się w ostatnim czasie zawodnicy z Mazowsza, którzy na swoim koncie mieli trzy wygrane z rzędu. Warta mogła pochwalić się jedynie dwoma zwycięstwami w ostatnich pięciu meczach.

Poniedziałkowy mecz toczony w trudnych warunkach ze względu na mgłę rozpoczął się spokojnie. Obie drużyny próbowały atakować, jednak niespecjalnie forsowały tempo gry.

Nic jednak nie zwiastowało tego, co miało wydarzyć się w 20. minucie meczu. W zupełnie niegroźnej sytuacji fatalnie pomylił się Gabriel Kobylak. Wydawało się, że bramkarz Radomiaka miał już wszystko pod kontrolą w tej sytuacji, ale futbolówka przeleciała pod jego stopą i wtoczyła się do bramki.

Dla 20-letniego Kobylaka mecz z Wartą był już jedenastym występem w PKO Ekstraklasie w obecnym sezonie. W dwóch meczach zachował czyste konto.

Zobacz również: Diego Maradona – anioł nad Neapolem. Nowy dokument o legendzie futbolu

Komentarze