Mnóstwo emocji w meczu o przetrwanie, Śląsk z kapitalnym golem [WIDEO]

Śląsk Wrocław w pierwszym sobotnim spotkaniu 32. kolejki PKO Ekstraklasy mierzył się z Wisłą Płock. Dla obu ekip starcie miało ogromny ciężar gatunkowy, bo zarówno wrocławianie, jak i płocczanie nie mogli być przed spotkaniem pewni ligowego bytu. W pierwszej odsłonie rywalizacji nie brakowało goli.

Śląsk Wrocław - Wisła Płock
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Śląsk Wrocław - Wisła Płock
  • Śląsk Wrocław mierzył się w sobotnim starciu ligowym z Wisłą Płock
  • W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji nie brakowało ładnych goli
  • Na przerwe obie drużyny udały się z rezultatem 1:1

Śląsk – Wisła Płock: walka o przetrwanie we Wrocławiu

Śląsk Wrocław przed meczem z Wisłą Płock był w fatalnej sytuacji. Podopieczni Jacka Magiery tracili pięć oczek do drużyny, znajdującej się nad strefą spadkową. Wisła Płock miała z kolei pięć oczek przewagi nad drużynami zaznaczonymi na czerwono.

Wynik rywalizacji został otwarty w 30. minucie, gdy po dużym zamieszaniu w polu karnym gospodarzy najprzytomniej zachował się Bartosz Śpiączka. Napastnik Nafciarzy zaliczył jednocześnie swoje szóste trafienie w tej kampanii.

Radość ekipy z Płocka z prowadzenia nie trwała długo, bo już w 36. minucie do wyrównania doprowadził Nahuel Leiva. Zawodnik Wojskowych wyróżnił się efektownym uderzeniem z dystansu. Na przerwę zatem oba zespoły udały się z rezultatem 1:1.

Relacja ze spotkania Śląsk – Wisła Płock pojawi się w osobnym materiale.

Czytaj więcej: “Kasa na koniach, cel utrzymanie, skończcie GieKSy ośmieszanie”

Komentarze