Śląsk nie skruszył muru, a Warta zadała dwa ciosy [WIDEO]

Śląsk Wrocław - Warta Poznań
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Śląsk Wrocław - Warta Poznań

Śląsk Wrocław nie wywiązał się z roli faworyta w meczu 11. kolejki PKO Ekstraklasy przeciwko Warcie Poznań. Wojskowi przegrali między innymi po klopsie Michała Szromnika (0:2). To była czwarta porażka w sezonie Wojskowych.

  • Śląsk Wrocław przegrał z Wartą Poznań po golach Enisa Destana i MilanaCorryna
  • Zieloni przerwali serię trzech spotkań bez wygranej
  • Ekipa Dawida Szulczka w dobrych nastrojach podejdzie do potyczki z Legią Warszawa

Śląsk -Warta: zdecydował błąd Szromnika

Śląsk Wrocław w poniedziałkowy wieczór miał zamiar kontynuować passę spotkan bez porażki, która została zapoczątkowana 10 września. Jednocześnie Wojskowi mieli nadzieję, że uda im się wygrać drugi z rzędu mecz na swoim stadionie. Zadania nie chciała jednak ułatwiać podopiecznym Ivana Djurdjevicia poznańska Warta.

W pierwszych trzech kwadransach rywalizacji zespołem dyktującym warunki gry byli gospodarze. Śląsk nie tylko dłużej utrzymywał się przy piłce, ale starał się tworzyć więcej sytuacji strzeleckich. Niemniej wrocławianie nie oddali nawet jednego celnego strzału w pierwszej połowie.

Wynik spotkania został natomiast otwarty w 10. minucie, w czym duży udział miał Michał Szromnik. 29-latek popełnił katastrofalny błąd, który z zimną krwią wykorzystał Enis Destan i goście ostatecznie na przerwę udali się z jednobramkową zaliczką.

Tymczasem po ponad godzinie gry miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Na murawę został powalony John Yeaboah. Sędzia najpierw podyktował jedenastkę, ale swoją decyzję zmienił po weryfikacji VAR. Po obejrzeniu powtórki anulował swój werdykt związany z podyktowaniem rzutu karnego.

Wrocławianie blisko zdobycia bramki na 1:1 byli w 81. minucie. Wówczas na piekielnie mocny strzał z dystansu zdecydował się Adrian Łyszczarz. Adrian Lis popisał się jednak kapitalną paradą. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1:0, to wynik rywalizacji na 2:0 ustalił Milan Corryn.

Warta zanotowała czwarte zwycięstwo w sezonie, po którym wskoczyła na 11. miejsce w tabeli. W następnej kolejce Zieloni zmierzą się na wyjeździe z Legią Warszawa. Z kolei Śląsk na swoim obiekcie zagra z Górnikiem Zabrze.

Komentarze