Piątek niezawodny w Derbach Berlina, media zachwycone Polakiem

Krzysztof Piątek
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek zaczął piątkowy mecz w ramach 10. kolejki Bundesligi jako rezerwowy. Bruno Labbadia postawił w wyjściowym składzie na Dodiego Lukebakio. Po zmianie stron szkoleniowiec niemieckiej Starej Damy jednak się zreflektował i zdecydował się wprowadzić reprezentanta Polski na boisko. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.

Czytaj dalej…

Krzysztof Piątek po wejściu na boisku zagrał prawdopodobnie jeden z najlepszych meczów w swoim wykonaniu w 2020 roku w koszulce Herthy. Polski napastnik okazał się jednocześnie katem Unionu Berlin w derbach stolicy Niemiec, notując doppelpack’a.

Pierwsza odsłona meczu rozgrywanego na Olympiastadion upłynęła pod znakiem brutalnego faulu Roberta Andricha na Lucasie Tousarcie. W drugiej połowie show skradł natomiast “Il Pistolero”, który dwukrotnie miał okazję do tego, aby odbezpieczyć swoje pistolety.

Butelka z keczupem puściła

Reprezentant Polski swoje pierwsze trafienie zaliczył w 74. minucie. Polak oddał strzał z lewej nogi, a nieudaną interwencją wyróżnił się golkiper Unionu, co z pewnością z uśmiechem przyjął były bramkarz tej ekipy Rafał Gikiewicz. Ozdobą spotkania był jednak drugi gol Piątka, który popisał się natychmiastową reakcją, oddając zaskakujący dla bramkarza rywali strzał, po którym piłka wylądowała w siatce.

Powyższy stan rzeczy sprawił, że media za naszą zachodnią granicą rozpływały się w zachwytach nad występem Polaka. Serwis 24matins.de przekonywał, że Piątek po wejściu na boisko był niezawodny. Z kolei internetowe wydanie Kickera zauważyło, że były napastnik AC Milanu sprawdził się w roli jokera.

Po zakończeniu meczu radości z cennej wygranej nie krył opiekun Starej Damy. – Jestem bardzo zadowolony z wywalczenia trzech punktów. To derby, które wiele znaczyły dla każdego zawodnika z naszego zespołu. Dla kibiców, których niestety zabrakło na stadionie, to był również ważny mecz. To nie było dla nas łatwe spotkanie. Nie jest dziełem przypadku, że Union w tym sezonie wywalczył już tyle punktów – mówił Bruno Labbadia cytowany przez serwis Kicker.de.

Piątek w trakcie trwającej sezonu legitymuje się trzema trafieniami na koncie oraz dwoma asystami. Ogólnie w niemieckiej ekstraklasie 25-latek strzelił siedem goli.

Komentarze