Lionel Messi trafił latem do Paris Saint-Germain, ale Diego Simeone marzył, by sprowadzić go do Atletico. Prosił Luisa Suareza o wypytanie swego przyjaciela, ale ten błyskawicznie dogadał się z gigantami Ligue 1.
- Lionel Messi zszokował świat, latem przenosząc się z Barcelony do Paris Saint-Germain
- O podpisaniu umowy z rodakiem marzył Diego Simeone, kazał nawet Luisowi Suarezowi wybadać grunt
- PSG zareagowało jednak bardzo szybko i błyskawicznie dopięło umowę z sześciokrotnym zdobywcą Złotej Piłki
Simeone: Luis Suarez miał wypytać Messiego, co myśli o przenosinach do Atletico
Lionel Messi na początku sierpnia miał przedłużyć kontrakt z Barceloną, ale okazało się, że jest zmuszony do odejścia. W ciągu kilku dni Argentyńczyk doszedł do porozumienia z Paris Saint-Germain, ale nie oznacza to, że nie rozważał innych opcji.
Zawodnika u siebie zapragnął mieć także Diego Simeone.
– Nie dzwoniłem do Leo, ale skontaktowałem się z Luisem Suarezem. Miał dowiedzieć się, co u Messiego, a także czy jest choćby najmniejsza szansa, by przeszedł do Atletico. To trwało może trzy godziny, bo Paris Saint-Germain było skoncentrowane na podpisaniu z nim umowy. Tak więc szansa na współpracę z Messim przepadła. Przed trafieniem do PSG zawsze grał w Barcelonie, nigdy też nie spotkaliśmy się w reprezentacji Argentyny – wyjawił popularny “Cholo”.
Skąd wzięła się myśl, by Messi w ogóle zechciał przejść do Atletico?
– Jeżeli zapytasz mnie, gdzie Messi ma grać, odpowiem, że w drużynie, która chce wygrywać. W zespole, który wie, co musi zrobić, by zwyciężać. Nie ma znaczenia, na jakiej pozycji miałby grać; liczy się drużyna gotowa do triumfów – wytłumaczył Simeone.
Nic dziwnego, że argentyński trener chciałby mieć Messiego po swojej stronie. W 43 meczach przeciwko Atletico, były kapitan Barcelony zanotował 32 gole i dziewięć asyst. Już w piątek 34-latek stanie przed szansą na zdobycie pierwszej bramki w Ligue 1. Jego PSG podejmie u siebie Angers.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze