Bayern wybrał zastępcę Neuera? Tylko jeden kandydat

Manuel Neuer
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Manuel Neuer

Według mediów Bayern Monachium zdecydował, że kontuzjowanego Manuela Neuera zastąpi Alexander Nubel. Bramkarz Bawarczyków przybywa obecnie na wypożyczeniu w AS Monaco, jednak ściągniecie z powrotem 26 – latka może okazać się nieco problematyczne.

  • Alexander Nubel ma zastąpić kontuzjowanego Manuela Neuera
  • 26-latek jest obecnie wypożyczony do AS Monaco
  • Bayern Monachium będzie dążył do skrócenia zwartej umowy

Alexander Nubel wróci szybciej do Bayernu Monachium

Kilka dni temu świat obiegła informacja o fatalnej kontuzji Manuela Neuera. Bramkarz Bayernu Monachium podczas jazdy na nartach złamał nogę i już wiadomo, że w tym sezonie na pewno nie zobaczymy go na boisku.

Media od razu zaczęły podawać nazwiska bramkarzy, którzy mogą trafić do Bayernu na zastępstwo Neuera. Początkowo mówiło się o Keylorze Navasie z Paris Saint-Germain który jest niezadowolony ze swojej pozycji rezerwowego w paryskim klubie. Innym kandydatem miał być reprezentant Chorwacji Dominik Livaković.

Fabrizio Romano donosi jednak, że Bayern Monachium tak naprawdę nigdy nie podjął żadnych konkretnych rozmów z otoczeniem gwiazdy mundialu w Katarze. Jego zdaniem priorytetem dla Bawarczyków ma być sprowadzenie z powrotem do Monachium Alexandra Nubela. Te informacje potwierdza także między innymi dziennikarz niemieckiego Sky Sport Florian Plettenberg.

Nubel dołączył do Bayernu Monachium w lipcu 2020 roku na zasadzie wolnego transferu. Rok później został jednak wypożyczony do AS Monaco, a umowa obowiązuje do końca obecnych rozgrywek.

Według mediów, niemiecki klub miał zdecydować o skróceniu wypożyczenia. Sprowadzenie Nubela z powrotem do Monachium może okazać się jednak nieco problematyczne, bowiem w umowie zawartej przez oba klubu nie ma zapisu o możliwości szybszego powrotu 26 – latka do Bawarii. Wiele wskazuje więc na to, że Bawarczycy będą musieli liczyć się z wydatkiem.

Zobacz również: Di Marzio dla Goal.pl o przyszłości Milika: rozmowy zawieszone, Allegri nie ma wątpliwości

Komentarze