Kontuzja zablokowała transfer obrońcy FC Barcelony

Samuel Umtiti
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Samuel Umtiti

Jednym z piłkarzy, których od dłuższego czasu stara się pozbyć FC Barcelona jest Samuel Umtiti. Francuz nieustannie boryka się z kontuzjami, zarabia dużo i bardzo rzadko pojawia się na boisku. Mundo Deportivo donosi, że stoper porozumiał się już z Arsenalem odnośnie wypożyczenia, jednak plany pokrzyżowała kolejna kontuzja.

  • FC Barcelonie zależy, na pozbyciu się Samuela Umtitiego
  • Francuz nie cieszy się zaufaniem trenera i często łapie kontuzje
  • Wypożyczyć obrońcę chciał w styczniu Arsenal, jednak piłkarz doznał na treningu poważnej kontuzji

Pecha Umtitiego ciąg dalszy

Francuz w tym sezonie rozegrał tylko jeden mecz, w którym zaprezentował się dość przeciętnie. Był to pojedynek ligowy z Osasuną Pampeluną 12 grudnia 2021 roku. Pięć kolejnych spotkań spędził na ławce rezerwowych, natomiast 17 stycznia klub podał komunikat, że Umtiti w trakcie treningu doznał złamania małego palca u stopy i będzie musiał poddać się operacji, która wykluczy go z gry na kolejne trzy miesiące.

Taki obrót wypadków to ogromny pech zarówno dla piłkarza jak i klubu, który liczył, że niechcianego przez trenera Francuza uda się wypożyczyć bądź sprzedać. Taką transakcją zainteresowany był Arsenal, który według Mundo Deportivo ustalił już nawet szczegóły transakcji z Barcą. Na przeszkodzie stanęła jednak kontuzja piłkarza. 

Licząc przewidywaną absencję spowodowaną ostatnim urazem, Samuel Umtiti opuścił już 99 meczów z powodu kontuzji odkąd został piłkarzem FC Barcelony. Wynik ten nie oddaje jednak stopnia pogorszenia się zdrowia i kondycji stopera, który od czasu kontuzji kolana w listopadzie 2018 roku bardzo stracił na jakości. Pod koniec 2018 roku portal Transfermarkt wyceniał defensora na 70 milionów euro. Obecnie wartość Umtitiego spadła do 2 milionów.

Tak poważna kontuzja oznacza praktycznie koniec sezonu dla piłkarza, który mocno liczył, że wraz z przybyciem do Barcelony Xaviego jego kariera może wrócić na właściwe tory. Dzisiaj już wiemy, że tak się nie stanie, a Duma Katalonii wciąż będzie zmuszona opłacać wysoką pensję piłkarza, z którym klub w styczniu przedłużył kontrakt do końca czerwca 2026 roku. 

Zobacz także: Mbappe porozumiał się z nowym klubem. Rekordowa pensja

Komentarze