Supertalent z Ligue 1 na celowniku BVB

Amine Gouiri
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Amine Gouiri

22-letni Amine Gouiri uznawany za jeden z największych talentów francuskiej piłki znalazł się na celowniku Borussii Dortmund. Ekipa z Bundesligi będzie musiała jednak wygrać rywalizację z West Ham United oraz Newcastle United. Napastnik wyceniany jest na ponad 40 milionów euro.

  • Borussia Dortmund szuka zastępstwa dla Sebastiana Hallera, który zmaga się z problemami osobistymi
  • Na celowniku BVB znalazł się Amine Gouiri
  • 22-letni napastnik jest uznawany za supertalent francuskie piłki

Amine Gouiri idealnie pasuje do stylu gry Borussii Dortmund

Amine Gouri błyszczał przez ostatnie dwa lata w barwach francuskiej Nicei, czym przykuł uwagę wielu europejskich klubów. We Francji 22-letni gracz jest uznawany za jedno z gorętszych nazwisk na rynku transferowym. Wiele wskazuje na to, że napastnik w przyszłym sezonie będzie występował w znacznie mocniejszym klubie.

Gouiri był łączony z Newcastle United i West Ham United już jakiś czas temu, ale teraz do gry miała wejść także Borussia Dortmund, która może pokrzyżować plany zespołom z Premier League.

W ten weekend pojawiła się wiadomość, że napastnik Dortmundu, Sebastien Haller, opuści kilka najbliższych miesięcy z powodu chemioterapii po wykryciu guza jądra na początku lipca, dlatego BVB pilnie potrzebuje zastępstwa dla reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.

W Ligue 1 Gouiri ma status “supertalentu” francuskiej piłki. Zdaniem mediów jego piłkarski profil idealnie pasowałby do stylu gry Borussii Dortmund. Gracz jest wyceniany na 40 milionów euro, co nie powinno stanowić większej przeszkody dla zespołu z Bundesligi.

Nicea jest otwarta na sprzedaż swojego napastnika, szczególnie jeśli chodzi o transfer do któregoś z klubów poza Ligue 1. Z kolei Gouiri w Dortmundzie, ze względu na kontuzję Hallera, miałby mnóstwo okazji do udowodnienia swojej wartości, co ma zachęcić Francuza do wybrania akurat tego kierunku.

Zobacz również: Juventus jednak powalczy o Kosticia? West Ham musi się spieszyć

Komentarze