Frederiksen spokojny o przyszłość pozycji numer „dziesięć”
Lech Poznań przyzwoicie radzi sobie na starcie tego sezonu, choć wiadomo, że najważniejsze mecze dopiero przed nimi. Kolejorz awansował bowiem do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, gdzie zmierzy się z zespołem Crveny zvezdy. Pokonanie drużyny z Belgradu nie będzie łatwe, ale też nie niemożliwe.
Niemniej z pewnością potrzebna do tego będzie dobra forma największych gwiazd tego zespołu, a wśród nich należy przede wszystkim wymienić Afonso Sousę. Portugalski ofensywny pomocnik był fundamentalną postacią w poprzednim, mistrzowskim sezonie, więc i w tym kibice liczą na to samo. W ostatnim czasie sporo jednak mówi się o potencjalnym odejściu piłkarza. Piłkarz ma cieszyć się sporym zainteresowanym, które może przerodzić się w konkretną ofertę dla Kolejorza. O przyszłość bez gwiazdora został zapytany na konferencji prasowej trener Niels Frederiksen.
– Spoglądając w dłuższej perspektywie jestem zadowolony z tego, jak zabezpieczoną mamy tę pozycję. Filip Jagiełło radzi sobie tam bardzo dobrze, tak jak na jego naturalnej pozycji numer „osiem”, a może tam wystąpić także Luis Palma. Jest również Pablo Rodriguez, choć on nie jest jeszcze gotowy rozegranie pełnego meczu. Mamy więc kilka opcji na tej pozycji, a myślę, że za miesiąc będziemy jeszcze silniejsi, choć będą to ci sami gracze – powiedział trener Niels Frederiksen na konferencji prasowej po meczu z Górnikiem Zabrze.
Zobacz także: Crvena Zvezda warta 81 mln euro! Oto największe gwiazdy rywala Lecha