Jean-Pierre Nsame zesłany do trzecioligowych rezerw Legii Warszawa
Legia Warszawa przeprowadziła latem aż dziewięć transferów, lecz nie wszystkie okazały się trafione. Jedna z transakcji określona została mianem niewypału transferowego. Mowa tutaj o napastniku Como, który został wypożyczony na sezon 2024/2025, czyli Jean-Pierre Nsame. Kameruńczyk miał być gwarantem bramek, a jak dotąd zdobył tylko dwie bramki w 10 meczach.
- Goncalo Feio wygrywa, Goncalo Feio się bawi!
Postawa 31-letniego piłkarza na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy nie podobała się Goncalo Feio. Szkoleniowiec stołecznego klubu otwarcie krytykował Nsame za brak zaangażowania. Co więcej, postawił napastnika przed faktem, że jeśli chce grać, musi biegać.
Wszystko wskazuje na to, że Nsame nie wziął sobie do serca uwag trenera. Jak podaje portal Sport.pl w ostatnich dniach Goncalo Feio zdecydował o przesunięciu Kameruńczyka do rezerw Legii Warszawa, która rywalizuje na poziomie 3. Ligi. Od treningów z pierwszym zespołem miał zostać odsunięty we wtorek (19 listopada).
Obecnie przyszłość Nsame w Warszawie stoi pod znakiem zapytania. Sport.pl powołując się na informacje z serwisu Meczyki.pl, twierdzi, że 31-latek wypełnił zapisaną w kontrakcie liczbę minut, która zmusza Legię do wykupienia piłkarza z Como 1907. Co więcej, latem przyszłego roku umowa snajpera ma zostać automatycznie przedłużona do 2026 roku.
Legia Warszawa w najbliższy weekend zmierzy się w Ekstraklasie z Cracovią. Póki co Wojskowi zajmują 5. miejsce w lidze z dorobkiem 25 punktów.
Komentarze