Barcelona szykuje odpowiedź na transfer Endricka

Vitor Roque
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Vitor Roque

Barcelona jest zainteresowana 17-letnim napastnikiem z Brazylii. Wicemistrz Hiszpanii widzi w młodym zawodniku nowego Luisa Suareza.

  • Barcelona przygotowuje długoterminowe zastępstwo dla Roberta Lewandowskiego
  • Na celowniku wicemistrza Hiszpanii jest brazylijskie napastnik
  • Gigant La Ligi chciałby dokonać transferu już w te lato

Barcelona zabiega o transfer brazylijskiej perełki

Nie od dzisiaj wiadomo, że Brazylijczycy radzą sobie świetnie w La Lidze. Wystarczy przytoczyć przykłady Ronaldinho i Ronaldo, a współcześnie Viniciusa Juniora, czy Rodrygo. O sprowadzenie Canarinhos szczególnie zabiega Real Madryt. Królewscy jakiś czas temu zakontraktowali Endricka, czyli 16-letnią brazylijską perełkę. Brazylijczyk, który jest napastnikiem, kosztował Królewskich kilkadziesiąt milionów euro.

Pozyskaniem Endricka zainteresowana była także Barcelona. Piłkarz postanowił jednak przenieść się do stolicy Hiszpanii. Nastąpi to latem przyszłego roku. Barcelona nie spuściła głowy w dół. Zamiast tego postanowiła wziąć na cel innego Canarinhos. Z przenosinami na Camp Nou łączony jest Vitor Roque. Brazylijczyk w ostatnim dniu lutego osiągnie pełnoletność. Stąd też do drużyny Xaviego mógłby trafić już latem tego roku. Taki właśnie plan ma Barcelona.

Wicemistrz Hiszpanii nawiązał już kontakt z Athletico-PR, czyli pracodawcą Roque, które środkowy napastnik reprezentuje od kwietnia zeszłego roku. W aktualnym zespole Brazylijczyk strzelił siedem goli oraz zaliczył trzy asysty. 17-latek błyszczy podczas Mistrzostw Ameryki Południowej U-20.  W pięciu meczach strzelił sześć goli i dołożył jedno ostatnie podanie. Barcelona uważa Roque za nowego Luisa Suareza. Hiszpański klub zamierza prowadzić bezpośrednie rozmowy z otoczeniem 17-latka, aby zapewnić sobie korzystne warunki transferu. Piłkarz jest postrzegany jako idealne uzupełnienie na pozycji napastnika, wobec odejścia Memphisa Depay’a.

Czytaj także: Zaczął “Lewy”, do pieca dokłada Neuer. Niebezpieczny sygnał

Komentarze