LM: Real wypunktował Inter po pięknych golach

Toni Kroos
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Toni Kroos

Ostatnie spotkanie grupy D miało swoją stawkę. Zwycięzca miał zapewnione rozstawienie przy losowaniu par 1/8 finału. Ostatecznie Real Madryt wygrał u siebie z Interem Mediolan po pięknych trafieniach Toniego Kroosa i Marco Asensio. Czerwoną kartkę z niecodziennych powodów otrzymał Nicolo Barella.

  • Real Madryt pokonał Inter Mediolan w meczu szóstej kolejki fazy grupowej
  • Ten rezultat sprawia, że Królewscy awansują z pierwszego, a Nerazzurri z drugiego miejsca
  • Gole z dystansu zdobyli Toni Kroos i Marco Asensio

Ancelotti przechytrzył Inzaghiego, ładny gol Kroosa

W tym spotkaniu to Inter Mediolan musiał odnieść zwycięstwo, czego Real Madryt był w pełni świadomy. Podopieczni Carlo Ancelottiego nie forsowali tempa, ale wykorzystywali każdą okazję do kontry. W ten sposób wyszli na prowadzenie. W siedemnastej minucie Rodrygo podciągnął akcję przez kilkadziesiąt metrów i zagrał wzdłuż bramki. Piłkę przepuścił Casemiro, a ta trafiła do Toniego Kroosa. Niemiec bez zastanowienia huknął słabszą, lewą nogą, nie dając szans Samirowi Handanoviciowi. Po kilku minutach po tej akcji wydawało się, że Denzel Dumfries sfaulował w polu karnym Viniciusa. Arbiter nie podyktował jednak jedenastki.

Jeszcze przed przerwą Kroos powinien do bramki dorzucić asystę. Po jego perfekcyjnym podaniu Rodrygo trafił jednak w słupek. Tuż po zmianie stron przed dogodną okazją stanął Nicolo Barella, ale w sytuacji sam na sam uderzył fatalnie. Inter miewał swoje momenty, ale w 64. minucie wysiłek kolegów zmarnotrawił Barella. Włoch upadł po walce bark w bark z Ederem Militao. Gdy upadł, z frustracji uderzył Brazylijczyka pięścią w łydkę. Gdy sędzia zobaczył powtórkę tej sytuacji, bezzwłocznie wyrzucił pomocnika gości z boiska. Na koniec Królewscy wbili rywalom ostatni gwóźdź do trumny. Marco Asensio po wejściu z ławki rezerwowych w swoim stylu ściął do środka i huknął, a piłka po odbiciu się od obramowania bramki zatrzepotała w siatce.

Tym samym lider La Ligi zapewnił sobie rozstawienie przy losowaniu par 1/8 finału Ligi Mistrzów. W spotkaniu z Interem, Real był opanowany i zredukował zagrożenie do minimum. Wygląda więc na to, że pozycja obu drużyn w tabeli grupy D oddaje ich obecny potencjał.

Komentarze